Mówi: | Piotr Stramowski |
Funkcja: | aktor |
Piotr Stramowski: Serial „Tajemnica zawodowa” ma drugie dno jak u Bergmana. Kiedy weszliśmy na plan, świat zaczął tworzyć się na naszych oczach
Aktor wciela się w jedną z głównych ról w nowym serialu TVN „Tajemnica zawodowa”. Podkreśla, że jest to skomplikowana i wymagająca rola, która znacznie się różni od jego poprzednich wcieleń. Detektyw, którego gra Piotr Stramowski, to introwertyczna i tajemnicza postać. Aktor zaznacza, że bardzo dobrze pracowało mu się na planie serialu, ponieważ atmosfera była niezwykle inspirująca.
Piotr Stramowski zyskał popularność dzięki roli policjanta w filmie „Pitbull” w reżyserii Patryka Vegi. Ta filmowa charakteryzacja spowodowała, że często utożsamiany jest z mocnymi i dominującymi postaciami. Tłumaczy, że w serialu „Tajemnica zawodowa” historia koncentruje się na relacjach międzyludzkich. Dzięki temu aktor może pokazać publiczności zupełnie inne oblicze.
– Grałem wcześniej policjantów, ale mam wrażenie, że postać detektywa jest zupełnie inna od tych, w które wcielałem się poprzednio. W tym przypadku nie skupiamy się na sprawach, tylko na relacjach między ludźmi. To jest serial przede wszystkim o codziennych problemach i kontakcie z drugim człowiekiem – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Piotr Stramowski.
Aktor tłumaczy, że historia przedstawiona w serialu jest niezwykle wciągająca. Bohaterowie przedstawieni są z różnych perspektyw, dzięki czemu widzowie mogą bardziej się do nich zbliżyć i zrozumieć ich postępowanie. Przemyślany scenariusz jest jednym z największych atutów produkcji.
– W każdym serialu gra się trochę inaczej. Tym razem poczułem, że stworzyliśmy prawdziwy świat, że te postacie żyją naprawdę, spotykają się, rozmawiają. Ta historia ma drugie dno jak u Bergmana. Wspominam o Bergmanie, bo właśnie pracuję nad spektaklem w reżyserii Mai Kleczewskiej, „Twarzą w twarz”, więc szukam analogii. Scenariusz serialu jest bardzo dobrze napisany. Kiedy weszliśmy na plan, świat zaczął tworzyć się na naszych oczach – wyjaśnia.
Piotr Stramowski przyznaje, że bardzo dużo zależy od atmosfery na planie. Podkreśla, że praca nie zawsze jest tak samo komfortowa. W przypadku „Tajemnicy zawodowej” aktorzy wcielający się w poszczególne postacie bardzo szybko zaangażowali się w projekt. Dzięki pomocy reżysera udało się osiągnąć bardzo wysoki poziom.
– Czasami przychodzi się na plan i czegoś brakuje, więc musimy udawać. W tym wypadku postaci są wyraziste. Sytuacje, które wydarzają się między nimi, są prawdziwe. Z każdą postacią widz jest w stanie się mocno utożsamić. Nie ma podziału na dobrych i złych, a my przecież też nie jesteśmy idealni – zaznacza.
Postać, w którą wciela się Piotr Stramowski, na początku serialu może wydać się widzom nieco tajemnicza. Detektyw Paweł Miller koncentruje się na powierzonych zadaniach i lubi pracować w skupieniu. Aktor zaznacza, że bohater z odcinka na odcinek będzie coraz bardziej przystępny.
– Miller jest postacią introwertyczną, która zbyt dużo nie pokazuje, ale jest też wrażliwym facetem. Przy Julce pokazuje, jaki jest naprawdę, i się otwiera. Lubi swoją pracę i wykonuje ją w trochę undergroundowym trybie, działa z poziomu podziemia. Zresztą zawód detektywa polega na tym, żeby się nie pokazywać i obserwować ludzi, a jemu to odpowiada – wyjaśnia.
Czytaj także
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.