Newsy

Qczaj: Nie lubię oglądać horrorów. Ich negatywna energia powoduje u mnie rozedrganie

2024-11-19  |  06:21

Na długiej playliście ulubionych produkcji trenera są wzruszające filmy o miłości, komedie romantyczne, filmy świąteczne i thrillery psychologiczne. Do wielu tytułów co jakiś czas powraca po to, by na nowo odkryć ich przesłanie. Qczaj zaznacza jednak, że nie wszystkie gatunki filmowe są mu bliskie. Odkąd uprawia jogę i medytuje, to przede wszystkim unika horrorów, które jego zdaniem niosą ze sobą negatywną energię.

Ze swojego doświadczenia Qczaj wie, że dzięki odpowiednim filmom można się odprężyć, uwolnić emocje, zainspirować albo też zobaczyć na ekranie lustrzane odbicie swoich uczuć. Trener podkreśla, że jego ulubionym kanałem jest Romance TV,  bo tam przede wszystkim może obejrzeć produkcje niezwykle chwytające za serce. Podczas projekcji zdarza mu się też wzruszyć, bo często mocno przeżywa losy bohaterów.

– Kocham oglądać filmy o miłości i komedie romantyczne. Naprawdę jestem ich ogromnym fanem i jak zapytasz kogokolwiek, któregokolwiek z moich eksów, jakie filmy najbardziej uwielbiam oglądać, to są właśnie filmy romantyczne – mówi agencji Newseria Lifestyle Qczaj.

Trener zaznacza, że są jednak pewne wyjątki od tej reguły. I przychodzi taki czas w roku, kiedy właśnie te produkcje są na drugim planie.

– Uwaga, w okresie świątecznym nie obejrzysz u mnie nic innego, tylko filmy świąteczne, choćby nie wiem jak były przelukrowane, to kocham włączać takie właśnie filmy i seriale – podkreśla.

Do ulubionych gatunków filmowych Qczaja należą także skłaniające do refleksji nad ludzką naturą thrillery psychologiczne, a także seriale kryminalne. Nie przepada natomiast za horrorami.

– Nie lubię horrorów, bo one mnie bardzo źle stymulują, w takim sensie, że boję się tego. Ja jestem wysoko wrażliwcem, mój mózg jakoś sobie to wszystko przeinacza i tak to do siebie przejmuję, że mi się to potem śni, więc odkąd też jestem bardziej świadomy swojej duchowości, to stronię od horrorów. Ostatnio zacząłem medytować i jogować i bardzo mi to pomaga. Zobaczyłem też, że takie filmy i taka negatywna energia sprawiają, że jestem bardziej rozedrgany, więc raczej je wyłączam. Ale czasami lubię takie horroro-thrillery wpadające pod komedie, troszkę prześmiewcze – dodaje.

Trener przyznaje, że lubi oglądać dobre filmy i seriale chociażby w towarzystwie swojej mamy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.