Newsy

Rafał Brzozowski: Wracam po długiej przerwie z singlem „Dżentelmen”. Obserwuję również relacje damsko-męskie i muszę stwierdzić: savoir-vivre’u już nie ma

2020-08-27  |  06:02

Muzyk tłumaczy, że prowadzenie koncertów z okazji tegorocznego 57. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu jest dla niego dużym zaszczytem. Rafał Brzozowski ma nadzieję, że doświadczenie zdobyte podczas prowadzenia programów telewizyjnych oraz wcześniejszych festiwali pomoże mu sprostać oczekiwaniom publiczności. Tym razem na opolskiej scenie zaprezentuje widzom także nowy singiel, który zwiastuje jego powrót do muzyki.

Wokalista przyznaje, że festiwal w Opolu to duże przeżycie zarówno dla gwiazd muzyki, jak i prowadzących. Wydarzenie cieszy się ogromną oglądalnością. Tym razem widzowie są jeszcze bardziej spragnieni rozrywki, ponieważ ostatnie miesiące i obostrzenia spowodowane pandemią spowodowały przeniesienie większości imprez masowych na inne, odległe terminy.

– Będę jednym z gospodarzy koncertu „Od Opola do Opola”. Poprowadzimy wydarzenie wraz z Izą Krzan i Mateuszem Szymkowiakiem. To jest dla mnie bardzo ważny projekt. Kilkakrotnie miałem już przyjemność brać udział w festiwalu w Opolu i wiem, że wiąże się to z niesamowitymi emocjami – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Rafał Brzozowski.

Muzyk zaznacza, że festiwal w Opolu to widowisko, które ma na celu nie tylko rozbawienie publiczności i umilenie czasu ludziom przed telewizorami. Wydarzenie jest również muzycznym podsumowaniem roku. Dzięki niemu można prześledzić, jakie zmiany dokonały się w ciągu ostatnich 12 miesięcy w polskim show-biznesie.

– W tym roku pojawię się w Opolu w dwóch rolach. Prowadzę koncert otwierający i koncert „Od Opola do Opola”, który pokaże, co w branży jest obecnie modne oraz co wydarzyło się w polskiej muzyce od poprzedniego festiwalu. Myślę, że to bardzo ważne posumowanie – zaznacza.

W ciągu ostatnich lat Rafał Brzozowski prowadził oraz współprowadził wiele programów telewizyjnych. To spowodowało, że oddalił się od muzyki i dużo rzadziej grał koncerty. Tłumaczy, że sytuacja już niedługo się zmieni. Wokalista ma dla swoich wiernych fanów niespodziankę.

– Podczas opolskich premier wracam po długiej, trzyletniej przerwie, z nowym singlem „Dżentelmen”. Utwór opowiada o moim niedzisiejszym podejściu do muzyki. Lubię orkiestry, a to obecnie nie jest modne i popularne zamiłowanie. Obserwuję również relacje damsko-męskie i muszę stwierdzić, że dżentelmenów, którzy pamiętają o savoir-vivrze, już nie ma – tłumaczy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Muzyka

Konsument

Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.

Prawo

Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prowadzi prekonsultacje dotyczące dalszych etapów reformy opieki wczesnodziecięcej i podkreśla, że jest to jedno z kluczowych zadań podjętych przez resort. Ma to pomóc w zatrzymaniu negatywnych trendów demograficznych. W 2024 roku w Polsce urodziło się 252 tys. dzieci, czyli o ponad 20 tys. mniej niż w poprzednim roku i najmniej w całym okresie powojennym.