Mówi: | Rafał Grabias |
Funkcja: | uczestnik programu „Królowe życia” |
Rafał Grabias: Priorytetem jest dla mnie teraz mój autorski kanał „Ciotka na działce”. Ciągle go dopieszczam, dopracowuję i tutaj upatruję swojego dużego sukcesu i swojej przyszłości
Za pośrednictwem kanału na platformie YouTube uczestnik programu „Królowe życia” radzi swoim subskrybentom, jak zacząć przygodę z działką, w jakim stylu urządzić ogród, jak uprawiać lawendę i jak pozbyć się szerszeni. Czasem zabiera ich też na spacer do Muzeum Rzeźby w warszawskiej Królikarni albo też do Ogrodu Botanicznego UW. Rafał Grabias nie ukrywa, że wiąże z tym projektem duże nadzieje, i przekonuje, że na działce nigdy nie jest nudno i zawsze może wydarzyć się coś nieoczekiwanego.
Były partner projektanta futer Gabriela Seweryna zapewnia, że ma dużo planów zawodowych, które chciałby systematycznie realizować. Najważniejszym projektem jest jednak dla niego teraz autorski kanał na YouTubie, który ruszył w maju. Na razie subskrybuje go niewiele ponad 5 tys. osób.
– Moim głównym zajęciem jest ciągle mój kanał „Ciotka na działce”. Ciągle go dopieszczam, ciągle go dopracowuję i tutaj upatruję swojego dużego sukcesu i swojej przyszłości. Najwięcej czasu spędzam teraz u siebie na działce – mówi agencji Newseria Lifestyle Rafał Grabias.
Uczestnik programu „Królowe życia” podkreśla, że przygotowując materiały na kanał „Ciotka na działce”, pracuje, a jednocześnie odpoczywa. Chce dzielić się swoją ogrodniczą pasją z fanami, bo jak przyznaje, to właśnie oni w najtrudniejszych momentach stanęli za nim murem i dali mu ogromną motywację do działania. Specjalne podziękowania opublikował na Instagramie, pisząc: „Jestem Wam ogromnie wdzięczny, że byliście i jesteście nadal ze mną ♥ To bardzo ważne w momentach, kiedy człowiek zostaje sam. I prawdę mówiąc, nie wie, w którą stronę pójść. Dzisiaj już tych dylematów nie mam, bo wiem, że mam Was. To Wy daliście mi siłę, bym wstał z kolan i poszedł dalej. Dziękuję za motywację i doping”
Influencer nie ukrywa jednak, że boi się czwartej fali koronawirusa i powrotu lockdownu, bo mógłby on pokrzyżować jego plany zawodowe.
– Obawiam się tak jak wszyscy. Wśród znajomych już spekulujemy, kiedy to będzie, bo że będzie, to pewne, tylko zastanawiamy się kiedy. Ja przede wszystkim boję się izolacji, a druga sprawa to finanse – mówi.
W lipcu Rafał Grabias na Instagramie pochwalił się także, że po długich staraniach został sprzedawcą ziół i kwiatów na stoisku przy Hali Mirowskiej w Warszawie. Zapewniał też, że to zajęcie daje mu dużo satysfakcji.
Czytaj także
- 2025-07-02: Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-24: Qczaj: Po miesiącu w Tajlandii przeżywam jakieś przebudzenie. Ostatnio miałem w życiu dużo różnych trudności
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-02: Temat deregulacji dominuje media tradycyjne i społecznościowe. Więcej pozytywnej narracji niż negatywnych uwag
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.