Mówi: | Sonia Bohosiewicz |
Funkcja: | aktorka |
Sonia Bohosiewicz: Nie ma co marnować zbyt dużo czasu w kuchni, kiedy świat proponuje kobietom tak wiele
Aktorka tłumaczy, że pomysł na uruchomienie kanału „Leniwa żona” na YouTube pojawił się spontanicznie. Sonia Bohosiewicz wierzy jednak w jego powodzenie, bo jej zdaniem, wraz z książką kucharską i jej profilem na Instagramie stworzy kompletną bazę porad dla wielu kobiet, które nie lubią spędzać zbyt dużo czasu w kuchni.
Kanał prowadzony przez aktorkę na YouTube dopiero wystartował, ale już cieszy się sporym zainteresowaniem. Teraz subskrybuje go 20 tys. osób, a na początek aktorka podzieliła się z nimi przepisami na deser z PRL-u i pankejki Wandzi z Londynu.
– To taka zupełnie szaleńcza rzecz, ale postanowiłam, że każdy z tych przepisów z książki nagram na YouTube. Chciałam, żeby wszyscy wiedzieli, jak dokładnie to zrobić. Na razie będą tylko przepisy, ale myślę, że w przyszłości będzie coś jeszcze – mówi agencji Newseria Lifestyle Sonia Bohosiewicz.
Aktorka tłumaczy, że ten kanał jest częścią cyklu „Leniwa żona”. Na razie jest hasztag, filmiki i porady na Instagramie, teraz aktorka będzie próbowała podbić YouTube, a niedługo także ukaże się książka kucharska.
– Nazwa „Leniwa żona” wzięła mi się stąd, że w zasadzie nie ma po co marnować tyle czasu na stanie przy kuchni, trzeba zrobić coś szybko, dobrze, efektywnie, nakarmić wszystkich, a potem zająć się innymi sprawami. Teraz już w zasadzie możemy robić niemal wszystko to, co kiedyś było dla kobiet niedozwolone. Tyle rzeczy pojawiło się dla kobiet, tak strasznie dużo świat proponuje, że trzeba po prostu wejść do tej kuchni, zrobić coś szybko i uciekać – mówi.
Sonia Bohosiewicz podkreśla, że w tym przypadku określenie „leniwa żona” nie ma negatywnego wydźwięku. Chodzi natomiast o to, by pokazać, że dzięki dobrej organizacji czasu, kreatywności i efektywnemu działaniu można sprostać wszystkim domowym obowiązkom i jeszcze wygospodarować chwilę na własne przyjemności.
– Myślę, że jestem dokładnie tym, co pokazuję w mojej „Leniwej żonie”. To nie jest jakaś kreacja osoby, która nie istnieje, którą nie jestem. Jestem dokładnie właśnie taką żoną, która wchodzi, ma mało czasu, chce jak najszybciej zrobić, potem spotykać się ze znajomymi, pojechać na rowery albo w 30 sekund spakować się i być na basenie – mówi Sonia Bohosiewicz.
W książce kucharskiej, która właśnie trafiła do druku, znajdą się przepisy na proste, a zarazem smaczne dania na różne okazje. Aktorka zawarła w niej zarówno swoje pomysły, jak i te zaczerpnięte od rodziny i fanek.
Czytaj także
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-10-11: David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
- 2024-08-26: Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
- 2024-08-20: Brak przepisów i systemu wsparcia blokuje rozwój polskiego rynku biometanu. Branża apeluje o włączenie sektora do krajowych strategii energetycznych
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.