Newsy

Sylwia Gliwa: W ogóle nie przywiązuję wagi do urodzin. Tak naprawdę jest to dla mnie kolejny dzień w kalendarzu

2023-09-04  |  06:26

Za aktorką kolejne urodziny, ale jak przekonuje, nie ma to dla niej szczególnego znaczenia. Nie przepada za świętowaniem, nie organizuje z tej okazji hucznych imprez i nie czeka na prezenty. Sylwia Gliwa podkreśla też, że najcenniejszym podarunkiem jest dla niej obecność drugiej osoby i tort zjedzony w jej towarzystwie.

– W chwili obecnej ja już w ogóle nie przywiązuję wagi do urodzin. Tak naprawdę jest to kolejny dzień w kalendarzu – mówi agencji Newseria Lifestyle Sylwia Gliwa.

Nie nadaje więc tej dacie rangi podniosłości czy wyjątkowości. Nie dba też o szczególną oprawę. W dniu urodzin zazwyczaj robi to, na co ma ochotę.

– W tym roku znalazłam sobie czas, wyjechałam z Warszawy i świętowałam urodziny w moim rodzinnym mieście na Kaszubach – w Bytowie. Było bardzo miło – podkreśla.

Aktorka wspomina jednak, że kiedyś świętowała urodziny dużo bardziej uroczyście. Z tej okazji musiało więc być okolicznościowe przyjęcie, życzenia, kwiaty i prezenty. Zawsze też towarzyszyła temu specjalna otoczka i dreszczyk emocji.

– Kiedy byłam młodsza, to zawsze oczekiwałam, że to będzie jakieś niesamowite wydarzenie. Było też straszne napięcie, zastanawiałam się, jakie będą prezenty, miałam różne oczekiwania, wizje, marzenia. Poza tym organizacja imprezy urodzinowej zazwyczaj kojarzyła się z jakimś stresem. Bałam się, czy goście dopiszą, kto przyjdzie, a kto nie przyjdzie. A potem bardziej stawiałam już na zabawę, chodziło tylko o to, żeby było po prostu fajnie – mówi.

Teraz natomiast już nie ma w zwyczaju organizować hucznych imprez. Wystarczy jej czas spędzony z bliskimi i trochę słodkości.

– Zaczęłam doceniać bardzo symboliczne momenty typu tort zjedzony w miłym gronie. Ja jestem bardzo ciastowa i ten tort raz w roku sprawia mi ogromną przyjemność. I sam fakt, że jest on zjedzony z osobą, z którą po prostu mam ochotę spędzić ten dzień, jest wyjątkowy, nadaje tej chwili specjalny charakter. Natomiast nie mam żadnych oczekiwań dotyczących prezentów. Ilekroć mój syn mnie pyta, co bym chciała na urodziny, to ja mówię, że marzę o kolekcji dzwoneczków. I zawsze chcę dostawać co roku jakieś dzwoneczki. Potem one powiewają na wietrze i nam pięknie dzwonią. I to jest bardzo symboliczny prezent – mówi aktorka.

Sylwia Gliwa przekonuje, że zamiast drogich prezentów woli drobne, symboliczne upominki od serca. Sama też nie kupuje sobie z tej okazji wymarzonych ubrań, butów, perfum czy kosmetyków. Prawdziwą wartość ma dla niej zupełnie co innego.

– Zazwyczaj robię sobie taki prezent, że mam na przykład jeden dzień tylko dla siebie i nie robię w tym dniu absolutnie nic – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.

Problemy społeczne

Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.