Mówi: | Wojciech Sokolnicki, tenor, Tre VociMikołaj Adamczak, tenor, Tre VociMiłosz Gałaj, tenor, Tre Voci |
Tenorzy z zespołu Tre Voci: Dla kultury ten czas jest wyjątkowo trudny. Trzeba zacisnąć pasa i wierzyć, że będzie dobrze
Przed wybuchem pandemii polskie trio muzyczne występowało na całym świecie – od Tajlandii, przez USA i Kanadę, po największe sale koncertowe w Polsce. Członkowie grupy tłumaczą, że tęsknią za regularnym kontaktem z publicznością. Mikołaj Adamczak zaznacza, że brakuje mu przede wszystkim emocji, jakie publiczność dawała podczas występów na żywo. Z kolei Wojciech Sokolnicki chciałby powrócić do podróży, ponieważ zwiedzanie mobilizuje go do działania i pobudza jego kreatywność.
Muzycy zgodnie twierdzą, że chcieliby powrócić do działalności artystycznej jak najszybciej. Przestój w branży coraz bardziej się przedłuża, a to wywołuje niepokój. Każdy z nich inaczej gospodaruje wolnym czasem. Wojciech Sokolnicki doskonali zdolności muzyczne i tworzy nowe melodie.
– Moim sposobem na radzenie sobie w tym ciężkim pandemicznym czasie jest uprawianie dużej ilości sportu, tworzenie tekstów, muzyki, granie na instrumencie, śpiewanie, ćwiczenie i kontakty z rodziną. Obecnie mam o wiele lepszy kontakt z przyjaciółmi, ponieważ możemy więcej rozmawiać, mamy na to czas. Korzystamy z wolnego czasu i nagrywamy nowy repertuar – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Wojciech Sokolnicki.
Mikołaj Adamczak zaznacza, że nie może się doczekać, gdy sytuacja na świecie wreszcie się ustabilizuje. Ma nadzieję, że już wkrótce razem z kolegami z zespołu będą mogli zrealizować wszystkie przeniesione i zawieszone projekty muzyczne.
– Życie artysty jest bardzo nierówne. Są momenty tzw. spadków, które jednak przemijają i przychodzi pozytywne myślenie. Kiedy śpiewam, tworzę i piszę muzykę, mój nastrój się poprawia. Trzeba po prostu się mobilizować. Chociaż dla sektora kulturalnego ten czas jest wyjątkowo trudny, musimy wierzyć, że przetrwamy. Trzeba zacisnąć pasa i wierzyć, że będzie dobrze – tłumaczy Mikołaj Adamczak.
Podobnego zdania jest Miłosz Gałaj. Tłumaczy, że w czasie pandemii poświęcił się pracy na uniwersytecie i to właśnie ona pochłaniała jego myśli. Chociaż odpoczynek od mnożących się obowiązków był mu potrzebny, obecnie chciałby powrócić do koncertowania.
– Byliśmy troszkę przemęczeni tuż przed pandemią, ponieważ początek roku był dla naszego zespołu bardzo intensywny. W początkowej fazie pandemii każdy z nas troszkę odpoczął, natomiast później mogliśmy się poświęcić naszej płycie, odnaleźć kolejną przestrzeń twórczą. Pracuję w Akademii Muzycznej w Gdańsku i mam kontakt online ze studentami, dlatego nie czułem odcięcia od świata. Muszę przyznać, że praca pomogła mi przetrwać ten nieciekawy okres – zaznacza Miłosz Gałaj.
Tenorzy z zespołu Tre Voci tłumaczą, że gdy tylko pandemia się zakończy, powrócą do regularnych występów. Obecnie przygotowują nowy materiał muzyczny i intensywnie ćwiczą.
– Kiedy wszystko wróci do normy, znów staniemy na scenie, będziemy mogli spotkać się z naszymi przyjaciółmi z publiczności i wyruszyć w tę wspólną muzyczną podróż ponownie – podkreśla Mikołaj Adamczak.
Z kolei Miłosz Gałaj zaznacza, że pandemia trwa już tak długo, że obostrzenia powoli stają się częścią naszej codzienności. Zwraca również uwagę, że wirus negatywnie wpłynął na kontakty międzyludzkie. Oddalamy się od siebie i coraz częściej odczuwamy samotność.
– Każdy z nas w pewnym sensie przyzwyczaił się do tego, że obowiązują ograniczenia, i gdy pandemia się skończy, będziemy musieli adaptować się do normalności. Chciałbym o tym wszystkim zapomnieć. Puścić w niepamięć to, że kontakt z drugim człowiekiem stał się dla nas pewnego rodzaju zagrożeniem. Nie mogę się doczekać, gdy wreszcie będziemy mogli ramię w ramię iść do przodu – zaznacza tenor.
Czytaj także
- 2025-01-24: M. Kobosko: Obowiązkiem Europy jest wspieranie białoruskiej opozycji i wolnych mediów. Najgorszym scenariuszem dla Polski jest wchłonięcie Białorusi przez Rosję
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.