Newsy

Tomasz Jacyków: Niezwykłe jest, jak ludzie próbują sobie na lewo załatwiać szczepionki, jak przepłacają. W tej chwili widzimy tę nierównowagę i jak pieniądz rządzi światem

2021-02-04  |  06:01

Stylista jeszcze nie podjął decyzji, czy zaszczepi się przeciw koronawirusowi. Na razie daje sobie czas na dogłębne zapoznanie się z tematem i zastanowienie. Przyznaje, że sytuacja, w której się obecnie znajdujemy, wiąże się z dużym stresem. Z każdej strony dociera do nas wiele sprzecznych i niepokojących informacji, ale najważniejsze jest, by odciąć się od tego szumu medialnego i mimo wszystko starać się zachować spokój i zdrowy rozsądek.

Tomasz Jacyków podkreśla, że wokół tematu szczepień na COVID-19 narosło wiele skrajnych opinii. Jedni widzą w tym szansę na powrót do normalności, inni z kolei drżą o swoje zdrowie i boją się powikłań. On sam na razie do tego wszystkiego podchodzi z dużym dystansem. Jego zdaniem potrzeba czasu, by przekonać się, czy preparat rzeczywiście jest skuteczny.

– Na szczęście moja kolejka do szczepienia będzie mniej więcej za pięć lat, tak sobie policzyłem. W związku z tym mam czas na zastanowienie, na zobaczenie, jak to działa, i na refleksję. Na razie absolutnie nie mam zdania na ten temat. Kompletnie nie wiem, zobaczymy, jak to będzie wyglądało – mówi agencji Newseria Tomasz Jacyków.

Zdaniem stylisty niewiedza, chaos, presja i pośpiech sprawiają, że niektórzy podejmują nie do końca przemyślane decyzje.

– Niezwykłe jest to, jak obserwuję świat, jak ludzie próbują sobie na lewo załatwiać szczepionki, jak przepłacają. W tej chwili widzimy tę niesamowitą nierównowagę, widzimy, jak pieniądz rządzi światem – mówi.

Stylista uważa, że tym, czego nam najbardziej teraz brakuje, jest równowaga, spokój i refleksja. Trzeba więc skupić się na tym, na co mamy wpływ, czyli zachowywać wszelkie środki ostrożności i w miarę możliwości nie zajmować się tym, czego nie możemy kontrolować. Warto też ograniczyć śledzenie informacji, bo ich natłok powoduje istny chaos.

Obserwuję, że ludzie są przerażeni nie tylko koronawirusem, ale też jego skutkami, i nie tylko zdrowiem, ale również całą resztą – ekonomią, gospodarką. Jest mnóstwo teorii, nikt nic nie wie. Ja też nic nie wiem i słucham wielu opinii. Z jednej strony słyszę o kosmitach, z drugiej strony o teoriach spiskowych, jeszcze z innej – o karze boskiej. Wszystko jest wrzucane do jednego worka, absolutny kocioł. Zdroworozsądkowo tylko spokój może nas uratować, dlatego, jeśli chodzi o rzeczy, na które nie mamy wpływu, to możemy się wyłącznie ustawić w roli obserwatora i czekać z godnością, albo i też bez godności, w swoich własnych czterech ścianach – mówi Tomasz Jacyków.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.