Mówi: | Tomasz Jacyków |
Funkcja: | stylista |
Tomasz Jacyków: Niezwykłe jest, jak ludzie próbują sobie na lewo załatwiać szczepionki, jak przepłacają. W tej chwili widzimy tę nierównowagę i jak pieniądz rządzi światem
Stylista jeszcze nie podjął decyzji, czy zaszczepi się przeciw koronawirusowi. Na razie daje sobie czas na dogłębne zapoznanie się z tematem i zastanowienie. Przyznaje, że sytuacja, w której się obecnie znajdujemy, wiąże się z dużym stresem. Z każdej strony dociera do nas wiele sprzecznych i niepokojących informacji, ale najważniejsze jest, by odciąć się od tego szumu medialnego i mimo wszystko starać się zachować spokój i zdrowy rozsądek.
Tomasz Jacyków podkreśla, że wokół tematu szczepień na COVID-19 narosło wiele skrajnych opinii. Jedni widzą w tym szansę na powrót do normalności, inni z kolei drżą o swoje zdrowie i boją się powikłań. On sam na razie do tego wszystkiego podchodzi z dużym dystansem. Jego zdaniem potrzeba czasu, by przekonać się, czy preparat rzeczywiście jest skuteczny.
– Na szczęście moja kolejka do szczepienia będzie mniej więcej za pięć lat, tak sobie policzyłem. W związku z tym mam czas na zastanowienie, na zobaczenie, jak to działa, i na refleksję. Na razie absolutnie nie mam zdania na ten temat. Kompletnie nie wiem, zobaczymy, jak to będzie wyglądało – mówi agencji Newseria Tomasz Jacyków.
Zdaniem stylisty niewiedza, chaos, presja i pośpiech sprawiają, że niektórzy podejmują nie do końca przemyślane decyzje.
– Niezwykłe jest to, jak obserwuję świat, jak ludzie próbują sobie na lewo załatwiać szczepionki, jak przepłacają. W tej chwili widzimy tę niesamowitą nierównowagę, widzimy, jak pieniądz rządzi światem – mówi.
Stylista uważa, że tym, czego nam najbardziej teraz brakuje, jest równowaga, spokój i refleksja. Trzeba więc skupić się na tym, na co mamy wpływ, czyli zachowywać wszelkie środki ostrożności i w miarę możliwości nie zajmować się tym, czego nie możemy kontrolować. Warto też ograniczyć śledzenie informacji, bo ich natłok powoduje istny chaos.
– Obserwuję, że ludzie są przerażeni nie tylko koronawirusem, ale też jego skutkami, i nie tylko zdrowiem, ale również całą resztą – ekonomią, gospodarką. Jest mnóstwo teorii, nikt nic nie wie. Ja też nic nie wiem i słucham wielu opinii. Z jednej strony słyszę o kosmitach, z drugiej strony o teoriach spiskowych, jeszcze z innej – o karze boskiej. Wszystko jest wrzucane do jednego worka, absolutny kocioł. Zdroworozsądkowo tylko spokój może nas uratować, dlatego, jeśli chodzi o rzeczy, na które nie mamy wpływu, to możemy się wyłącznie ustawić w roli obserwatora i czekać z godnością, albo i też bez godności, w swoich własnych czterech ścianach – mówi Tomasz Jacyków.
Czytaj także
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2025-01-28: Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-04: Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-09-24: Rosnąca liczba przypadków mpox w Afryce rodzi strach przed nową epidemią. Eksperci mówią o znacznie mniejszym ryzyku niż przy covidzie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.