Mówi: | Tomasz Stockinger |
Funkcja: | aktor |
Tomasz Stockinger: Wszystkim nam brakuje na planie Agnieszki Kotulanki. Wkrótce pojawi się nowa partnerka
Dziwnie jest na planie bez Agnieszki Kotulanki – mówi Tomasz Stockinger. Aktor przyznaje, że cała ekipa serialu „Klan” przez szesnaście lat zżyła się z jego serialową żoną, dlatego teraz wszystkim brakuje jej obecności na planie. Stockinger potwierdza też, że u boku doktora Lubicza wkrótce pojawi się nowa partnerka.
Agnieszka Kotulanka była związana z serialem „Klan” przez szesnaście lat. Od pierwszego odcinka wcielała się w postać Krystyny Lubicz, żony doktora Pawła Lubicza i matki dwóch córek. Wiosną tego roku producenci serialu postanowili jednak zakończyć współpracę z aktorką ze względu na jej problemy alkoholowe. Ekipa serialu przyznała, że uzależnienie Agnieszki Kotulanki mocno dezorganizowało pracę na planie. Tomasz Stockinger wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że martwi się o swoją serialową żonę. Przyznaje też, że trudno mu przyzwyczaić się do pracy bez niej.
– Jest dziwnie, przykro. Nie mam kontaktu z Agnieszką, życzę jej jak najlepiej, wszyscy życzymy i wszystkim nam brakuje, bo zrobiła taka wyrwa na planie i w scenariuszu, także wiernej widowni „Klanu”. Wyszło, jak wyszło. A scenarzyści w każdej takiej sytuacji nagłej po prostu reagują i zostałem wdowcem, czego nie przewidywałem – mówi Tomasz Stockinger w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Krystyna Lubicz po raz ostatni pojawiła się w 2472 odcinku „Klan”. Potem scenarzyści serialu zmuszeni byli wysłać ją na leczenie do Stanów Zjednoczonych. Agnieszka Kotulanka mimo pomocy koleżanek, m.in. Edyty Olszówki i Izabeli Trojanowskiej, nie zdołała jednak pokonać nałogu, i jej postać została uśmiercona. Tomasz Stockinger przyznaje, że doktor Lubicz nie pozostanie długo samotnym mężczyzną. Scenarzyści postanowili bowiem rozwinąć wątek jego młodzieńczej miłości, czyli Jadwigi, w której postać wciela się Dorota Kamińska.
– Coś tam już kroi się trochę na bazie wspomnień i dawnej miłości studenckiej, a przede wszystkim tego, że było dziecko, które zmarło. To jest bardzo może rzadka, ale życiowa sytuacja, która wymaga tego, żeby ci rodzice, a w tym wypadku ja jako rodzic nieświadomy, żeby się jakoś zachowali wobec faktu, że byli rodzicami. Mam nadzieję, że scenarzyści to mądrze poprowadzą i że wyjdzie z tego ciekawa sytuacja, która będzie dawała jakiś przykład dla widowni, dla nas wszystkich – powiedział Tomasz Stockinger w wywiadzie udzielonym na gali Luksusowa Marka Roku 2014.
„Klan” to najdłuższy pod względem lat nieprzerwanej emisji i liczby odcinków polski serial. Pierwszy odcinek TVP1 wyemitowała w 1997 roku. Mimo upływu lat cieszy się jednak niesłabnącym powodzeniem. Od połowy października 2014 roku emitowany jest ponownie pięć raz w tygodniu, a nie jak dotąd, cztery. TVP zamówiła dodatkowy odcinek ze względu na dobre wyniki oglądalności. Jak informuje Telewizja Polska nowe odcinki serialu ogląda średnio 1,98 mln widzów.
– Oglądalność jest niezła, pracujemy tak jak zawsze, czyli bardzo zespołowo i w sposób wytężony, czasami trzeba być już o szóstej w telewizji. Pobudka jest mniej więcej za piętnaście piąta, ponieważ różni aktorzy mają swoje różne zobowiązania, pracę w teatrach, próby, dojazdy. Biedny II reżyser, który koordynuje pracę, musi posklejać te nasze życiorysy – mówi Tomasz Stockinger.
Serial „Klan” można obecnie oglądać od poniedziałku do piątku o godzinie 17.55.
Czytaj także
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-08-19: Agnieszka Hyży: Marzyłam o programie porannym, choć myślałam, że ten projekt już się nie wydarzy. Mam nadzieję, że format „Halo tu Polsat” wprowadzi na rynek nową jakość
- 2024-08-22: Agnieszka Hyży: Maciek Dowbor i Piotr Gąsowski w pierwotnej wersji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” stworzyli wyrazisty i ciekawy duet. Będzie ciężko z tym rywalizować
- 2024-08-27: Agnieszka Hyży: W nowym programie mamy bardzo doświadczonych prowadzących jak Kasia Cichopek i Maciek Kurzejewski. Będą dla nas absolutnie cenną skarbnicą wiedzy
- 2024-09-05: Tomasz Jacyków: Dla próżności i uciechy innych nie będę zaśmiecał tej planety. Kupuję niewiele ubrań i bardzo lubię second handy
- 2024-08-05: Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
- 2024-08-28: Tomasz Jacyków: Ludzie z niską samooceną zakładają cudze metki i eksponują wielkie logo. Często noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.