Mówi: | Natalia Zastępa |
Funkcja: | wokalistka |
W najnowszym teledysku Natalii Zastępy „Wiesz, jak jest” wystąpi Jolanta Janus, gwiazda głośnej produkcji „Lekcja miłości”. „Ta kobieta to jest torpeda”
12 maja wokalistka zaprezentuje fanom swój najnowszy singiel zatytułowany „Wiesz, jak jest”. W teledysku do tego utworu wystąpi nietuzinkowa postać – Jolanta Janus, znana z produkcji HBO „Lekcja miłości”. Piosenkarka bardzo się cieszy, że mogła poznać tak wyjątkową kobietę i na planie zdjęciowym czerpać z jej doświadczenia. Premiera debiutanckiego albumu finalistki „The Voice Kids” odbędzie się 21 maja. Krążek nosi tytuł „Nie żałuję”.
„Wiesz, jak jest” to już kolejny singiel Natalii Zastepy, który trafi do sieci przed premierą jej pierwszej płyty. Wcześniejsze utwory, takie jak „Za późno”, „Nie żałuję” czy „Rudy”, mają w sieci po kilka milionów odsłon. Artystka podkreśla, że utożsamia się z każdym słowem i każdym kadrem. Liczy też na to, że najnowsza produkcja również przypadnie do gustu odbiorcom.
– Zawsze jest tak, że jak nagrywamy teledysk, to ja wyobrażam sobie go zupełnie inaczej niż po tym, jak dostaję pierwsze montaże. Dawałam kilka uwag poprawkowych, ale efekt podoba mi się i jestem bardzo zadowolona. Też podoba mi się, że to jest w szkole, bo ja już do szkoły nie wrócę, więc fajnie było, że ten ostatni teledysk był nagrywany w takim miejscu – mówi agencji Newseria Lifestyle Natalia Zastępa.
Podczas nagrywania teledysku do utworu „Wiesz, jak jest” wokalistka miała przyjemność współpracować z Jolantą Janus. To wyjątkowa kobieta, matka sześciorga dzieci, która pół wieku spędziła u boku męża alkoholika, który ją bił i poniżał. Po latach wyzwoliła się od małżeńskiego koszmaru i teraz może robić to, o czym zawsze marzyła: tańczyć, śpiewać, pisać wiersze i piosenki. Historię jej życia ukazuje film dokumentalny „Lekcja miłości”. Piosenkarka zauważa, że jest to niezwykle wartościowa kobieta. Na planie dostała od niej wiele cennych uwag i wskazówek.
– Bardzo się stresowałam spotkaniem z panią Jolantą, bo kiedy mam jakieś wyzwanie aktorskie, dla mnie to jest po prostu coś nowego i stresującego, a kiedy weszłam do garderoby, do szkoły, w której nagrywaliśmy, to pani Jolanta rozluźniła sytuację. Ona po prostu cały czas opowiada niesamowite anegdoty ze swojego życia, bo faktycznie to jest bardzo barwna postać. Ta kobieta to jest torpeda. Bardzo fajnie się pracowało i pani Jolanta uczyła mnie np., jak się podrywa na planie, więc można się bardzo wielu przydatnych rzeczy nauczyć od tej kobiety. Obserwuję panią Jolantę na Instagramie, widziałam, że film dokumentalny na jej temat jest nominowany do Orłów, więc mocno trzymam za nią kciuki – mówi Natalia Zastępa.
Jej debiutancki album zatytułowany „Nie żałuję” ukaże się 12 maja. Wokalistka nie ukrywa, że w sezonie letnim chciałaby zagrać kilka koncertów i na żywo zaprezentować fanom utwory ze swojej pierwszej płyty.
– Są już zaplanowane pierwsze koncerty. Jestem też w line-upie Craft Music Festival we Wrocławiu 23 lipca, mam nadzieję, że się odbędzie. Już telefony dzwonią, ale wszyscy są tacy niepewni. Może na wakacje to się rozluźni, ale ja tego nie wiem, więc zobaczymy, jak to będzie – dodaje.
Debiutancki album Natalii Zastępy powstawał na przestrzeni 2019, 2020 i 2021 roku w różnych studiach nagraniowych. Ponad połowa płyty została stworzona przez Juliusza Kamila i Michała Pietrzaka. Ponadto przy nagraniach pracowali uznani muzycy i kompozytorzy, m.in. sanah, Maciej Wasio, Magda Wójcik czy Siostry Melosik. Sama Natalia jest współautorką pięciu utworów.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.