Newsy

We wrześniu rusza Rubik Music School. Przedszkole przyjmie nie tylko dzieci uzdolnione muzycznie

2014-06-30  |  06:50
Przedszkole firmowane nazwiskiem Piotra Rubika zostanie otwarte we wrześniu na warszawskim Mokotowie. Artysta chce podzielić się swoimi umiejętnościami z najmłodszymi, dlatego stawia na rozwijanie ich wrażliwości poprzez zajęcia wokalne, rytmiczne i naukę grę na instrumentach. Szansę na edukację pod okiem kompozytora będą miały nie tylko dzieci uzdolnione muzycznie, ale również te, które nie przejawiają zdolności artystycznych.

 – Nie będzie czegoś takiego, że przyjmujemy tylko dzieci uzdolnione muzycznie, ponieważ tak naprawdę w przedszkolu nie to jest ważne. Tu chodzi o frajdę, o zabawę – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Rubik, kompozytor. – Tak naprawdę każde dziecko ma w sobie tę wrażliwość na muzykę. Może niektóre z nich będą bardziej szły potem w stronę muzyczną, niektóre nie. 

Artysta nie tylko będzie firmował przedszkole swoim nazwiskiem, lecz także sam zamierza zaangażować się w edukację najmłodszych.

– Sam tam będę się pojawiał, bo będziemy robić małą orkiestrę, będę robił koncerty dla dzieci czasami, tylko dla nich osobiście. Będziemy przygotowywać różne niespodzianki – dodaje kompozytor.

Swoją przygodę z muzyką Piotr Rubik również zaczął w przedszkolu – jako pięciolatek uczył się grać na wiolonczeli. Jego zdaniem dzieci w tym wieku mają dużą wrażliwość, potencjał i chęć do nauki. Dlatego talent trzeba szlifować już od najmłodszych lat.

 – Mamy bardzo fajny program, który będzie w dużym stopniu różnił się od tego, co jest w tej chwili na rynku. Będziemy chcieli dzieciom przez zabawę z muzyką pokazać, że ta muzyka jest wspaniałą radością. Mam nadzieję, że zmienimy ich postrzeganie świata, że będą uwrażliwione na muzykę, na sztukę w ogóle. Mamy też specjalne niespodzianki dla rodziców, którzy też mogą spełnić swoje marzenie, przyjść i nauczyć się na przykład gry na saksofonie czy perkusji – tłumaczy Piotr Rubik.

Kompozytor zapewnia, że jest otwarty na wszelkie sugestie ze strony rodziców, a plan zajęć będzie dostosowywany do różnych potrzeb dzieci. Stawia też na wykwalifikowaną kadrę.

Jeśli chodzi o kadrę w moim przedszkolu, to będą panie przedszkolanki, które znają się na muzyce, będzie dużo zajęć dodatkowych, dzieci będą mogły uczęszczać również na zajęcia indywidualne. Będzie pełen przekrój wiekowy, czyli od najmłodszych dzieci do najstarszych w przedszkolu. Prawdopodobnie zrobimy też żłobek, bo mamy taką możliwość. Będzie również świetlica – mówi Piotr Rubik.
 
Z myślą o najmłodszych Piotr Rubik wydał też swoją pierwszą książkę „Bajki z zielonego lasu”. Kompozytor ma także w planach oratorium dla dzieci. Wystąpią w nim najzdolniejsze przedszkolaki.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu. W innych okolicznościach jednak jeździ z dużą rozwagą, dostosowując prędkość do warunków panujących na jezdni. Qczaj zdradza też, że kolejnym krokiem będzie kurs na prawo jazdy na motocykl.

Edukacja

Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.

Edukacja

Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada

Profilaktyka raka piersi przestaje być dla Polek źródłem lęku i tematem tabu. Coraz częściej motywacją do wykonania badań jest odpowiedzialność za siebie i bliskich – wynika z najnowszego badania Maison & Partners dla Henkel Polska. 36 proc. kobiet jako motywację wskazało rekomendacje lekarskie, a 30 proc. – potrzebę dbania o swój organizm. Mimo że około 40 proc. kobiet w wieku 20–60 lat bada się regularnie, wykonując badania palpacyjne czy USG, podobny odsetek nie bada się wcale, a co piąta deklaruje, że w ogóle nie interesuje się tym tematem.