Newsy

Wiganna Papina: Seks jest jak jedzenie. Szkoda, że robi się z tego jakieś wielkie halo

2017-11-30  |  06:34

Stylistka uważa, że w Polsce zbyt mało mówi się o seksie. Popiera edukację seksualną, zaznacza jednak, że powinna ona kłaść większy nacisk na miłość. Seks bez uczucia jest bowiem dla gwiazdy wyłącznie rodzajem sportu.

Wiganna Papina popiera kampanię #SEXEDPL, której inicjatorką jest znana modelka Anja Rubik. Zdaniem stylistki seksualność stanowi naturalną część ludzkiego życia, w Polsce jednak wciąż traktowana jest jako temat tabu. O potrzebach erotycznych, antykoncepcji, chorobach wenerycznych i inicjacji seksualnej mówi się zbyt mało, dlatego rzetelna edukacja młodzieży w tym zakresie jest niezbędna.

Seks jest jak jedzenie i strasznie szkoda, że robi się z tego jakieś wielkie halo – mówi Wiganna Papina agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Stylistka podkreśla jednocześnie, że edukacja seksualna nie powinna ograniczać się wyłącznie do fizycznego aspektu życia erotycznego. Równie dużo uwagi należy poświęcić emocjom, zwłaszcza miłości, bo to ona jest, według gwiazdy, istotą ludzkiego życia. Seks uprawiany wyłącznie dla zaspokojenia potrzeb ciała Papina uważa wyłącznie za rodzaj sportu.

– Powinien być szerszy wydźwięk i naciskanie jednak na miłość – ja mogę to powiedzieć po tylu latach – bo to jest jak z jedzeniem, inaczej smakuje w barze mlecznym, a inaczej smakuje wykwintna kolacja w pięknym miejscu mówi stylistka.

Zdaniem stylistki ludzie niepotrzebnie odrzucają prawa religijne, które mówią właśnie o łączeniu seksu z miłością. Przyznaje jednak, że do zrozumienia i akceptacji tych nakazów zazwyczaj dochodzi się z wiekiem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje

Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.

Edukacja

Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem

Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.