Newsy

Ida Nowakowska: Codzienne sprawy nas przygnębiają. Telewizję włącza się po to, żeby zobaczyć coś lepszego

2019-02-22  |  06:11

Zdaniem Idy Nowakowskiej telewizja powinna być dla widzów odskocznią od codziennych problemów i obowiązków, dlatego trzeba produkować jak najwięcej takich programów, które inspirują, pokazują inną rzeczywistość i gwarantują rozrywkę na najwyższym poziomie. Właśnie taki format chciałaby w przyszłości poprowadzić. Gospodyni „Bake Off – Ale Ciacho!” nie kryje również satysfakcji z tego, że została jurorką w nowym amerykańskim talent-show „The World’s Best”.

Widzowie mieli okazję poznać Idę Nowakowską w 2007 roku, kiedy pojawiła się w pierwszej edycji talent show telewizji TVN „You Can Dance – Po prostu tańcz”. Ostatecznie zajęła 9. miejsce i choć udział w programie skończył się dla tancerki bardzo szybko, to jednak powróciła do formatu w 2016 roku. Tym razem jednak zasiadła w fotelu jurorki. Tancerka ma na swoim koncie również program „Przymierzalnia” emitowany przez kanał ZigZap. Natomiast w 2018 roku została współprowadzącą formatu „Bake Off Junior – Ale ciacho!”, gdzie występuje w tej roli razem z Marceliną Zawadzką.

– Lubię programy, które inspirują ludzi, bo jednak robimy to nie dla siebie, tylko dla tych, którzy są przed telewizorami, gościmy w ich domach i to jest wielka sprawa. Dopiero sobie zdałam z tego tak naprawdę sprawę, kiedy np. mój sąsiad mówi: O, pani Ido, widziałem panią na sylwestra, oglądaliśmy z żoną. I wtedy sobie myślisz: jestem w ich domu, więc muszę w jakimś sensie z szacunkiem podejść do tej pracy, ale też chcę im dać jakiejś energii. Bo o to chodzi w życiu, są codziennie rzeczy, które nas gdzieś tam tłamszą i przygnębiają, a telewizję włącza się po to, żeby zobaczyć coś lepszego – mówi agencji Newseria Ida Nowakowska, tancerka, prezenterka.

Nowakowska przyznaje, że telewizja to jej żywioł i chętnie sprawdzi się na planie każdego programu, który będzie miał ciekawy scenariusz. Nie kryje także satysfakcji z tego, że miała zaszczyt reprezentować Polskę w amerykańskim talent-show „The World’s Best” emitowanym przez telewizję CBS. Była jednym z trzydziestu ośmiu jurorów.

– James Corden to prowadził, było tam trzech amerykańskich jurorów i jurorzy z całego świata, którzy reprezentowali poszczególne kraje i talenty z całego świata występowały na scenie, które myśmy oceniali. Wygrany jest jeden, już wiem kto, bo nagraliśmy ten program wcześniej, aczkolwiek nie mogę powiedzieć, ale ten wygrany dostaje tytuł „The World’s Best” i milion dolarów, więc wielka szansa na pieniądze, które pomogą w całym życiu i rozwijaniu kariery – mówi Ida Nowakowska.

Nowakowska przyznaje, że występ u boku aktorki Drew Barrymore, wokalistki Faith Hill oraz gwiazdy telewizji i sceny – drag queen RuPaul Charlesa to dla niej ogromny zaszczyt i wyróżnienie. Współpraca z gwiazdami światowego formatu i możliwość zobaczenia, jak robi się taki wielkie show od kuchni, były także ciekawym doświadczeniem zawodowym.

– To niesamowite przeżycie. Każdy tak się fajnie dopytywał o Polskę i czułam się taką wizytówką, to było trochę stresujące chwilami, aczkolwiek myślę, że godnie reprezentowałam nasz kraj, mam taką nadzieję – mówi Ida Nowakowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Nowe technologie

Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu

Ponad 40 proc. młodzieży twierdzi, że w sieci nie można odróżnić informacji prawdziwych od fałszywych, co czwarty nastolatek ogląda tzw. patostreamy, rośnie też odsetek osób nastoletnich, które decydują się na spotkanie z osobą dorosłą poznaną online. Powyższe dane z raportu Państwowego Instytutu Badawczego NASK i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pokazują pilną potrzebę podniesienia tematu bezpieczeństwa dzieci i młodzieży sieci. Dlatego powstał projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie.

Żywienie

Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść

Influencerka od lat mierzy się z insulinoopornością. Zanim jednak trafiła na odpowiednich specjalistów i podjęła właściwe leczenie, jej waga wciąż stała w miejscu – mimo stosowania restrykcyjnych diet i morderczych treningów. Dopiero trafna diagnoza i wdrożenie odpowiedniej diety pozwoliła Sylwii Bombie zrzucić 30 kg.