Newsy

Idąc na rozmowę kwalifikacyjną, kandydat musi być zorientowany, jak wygląda wynagrodzenie w danej branży

2014-06-06  |  06:00
Mówi:Ewa Przybylska
Funkcja:kierownik projektów aktywizacji zawodowej
Firma:Ingeus (firma zajmująca się rehabilitacją osób niepełnosprawnych pozostających bez zatrudnienia i pomocą w powrocie na rynek pracy)
  • MP4
  • Ubiegając się o pracę, podczas rozmowy z potencjalnym pracodawcą nie należy skupiać się tylko na swoich przyszłych zadaniach. Trzeba pamiętać o wynagrodzeniu i warunkach, jakie proponuje pracodawca. Tylko tak przygotowany kandydat ma szanse dobrze wypaść podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

    Jednym z najtrudniejszych etapów podczas rozmowy kwalifikacyjnej jest ustalenie wynagrodzenia bądź samych zasad pracy. Kwestie finansowe są omawiane zazwyczaj podczas kolejnego etapu rekrutacji, jednak kandydat powinien być przygotowany na nią już podczas wysyłania swojego CV.

    Rozmowa kwalifikacyjna jest rozmową biznesową dwóch stron. Jako kandydat świadomy i przygotowany powinniśmy mieć wiedzę na temat tego, jakie wynagrodzenia obowiązują dzisiaj na lokalnym rynku pracy w danej branży, na danych stanowiskach – mówi agencji informacyjnej Ewa Przybylska, kierownik projektów aktywizacji zawodowej w firmie Ingeus, pomagającej osobom niepełnosprawnym powrócić na rynek pracy.

    Kandydaci na dane stanowisko powinni mieć również świadomość, do jakiej firmy aplikują i czym pracodawca się zajmuje. Aplikując, należy mieć wiedzę nie tylko na temat marki, lecz także właściwie określić, co samemu można zaoferować pracodawcy.

    Na rozmowę powinniśmy iść z myślą taką, żeby przedstawić się jako ktoś, kto rzeczywiście jest zainteresowany i wie, po co chce podjąć pracę. Czyli tego jakie są nasze mocne strony i dlaczego to ja jestem mocnym kandydatem, jakie są moje sukcesy, które moje predyspozycje i cechy z życia zawodowego i prywatnego są dowodem na to, że będę najlepiej spośród wszystkich kandydatów wykonywać dane zadanie – dodaje Przybylska.

    Podczas rozmowy kandydat musi pokazać siebie jako pracownika uniwersalnego, który podoła każdemu powierzonemu zadaniu. Dodatkowo jego umiejętności i wiedza powinny przekładać się na zyski, nie tylko dla samego kandydata, lecz także dla firmy. Dlatego należy wziąć pod rozwagę, czy dane stanowisko i firma są interesujące w rozwijaniu ścieżki zawodowej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi

    Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.

    Problemy społeczne

    Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją

    Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.

    Muzyka

    Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

    Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.