Newsy

Jacek Rozenek: Moja wiedza o udarze mózgu kiedyś była znikoma. Znajomość objawów tej choroby może uratować życie

2019-10-30  |  06:12

Aktor wziął udział w akcji „Alert udarowy”, organizowanej z okazji Światowego Dnia Udaru Mózgu. Jacek Rozenek wystąpił w spocie pod hasłem: ALERT UDAROWY. Czy wiesz, co robić?, którego celem jest zwrócenie uwagi Polaków na groźną chorobę, którą jest udar mózgu. Aktor zdecydował się zaangażować w akcję, bo z własnego doświadczenia wie, że nie można bagatelizować nawet najmniejszych objawów choroby. 

Co ok. 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Statystyki pokazują, że jest on trzecią przyczyną śmierci i główną przyczyną trwałej niepełnosprawności u osób dorosłych. Co roku ta choroba zabija ok. 30 tys. Polaków.

W maju udaru mózgu doznał Jacek Rozenek. Teraz, po rekonwalescencji wraca do pracy i dzieli się swoimi przeżyciami z innymi, by pokazać, jakie są objawy udaru mózgu i jak reagować, kiedy się je zauważy, a także zwrócić uwagę, jak można zapobiegać tej chorobie. 

– Uczestniczę w akcji „Alert udarowy”, ponieważ dotknęła mnie w tym roku ta jednostka chorobowa i powinniśmy o tym mówić – mówi agencji Newseria Lifestyle Jacek Rozenek. – Choroba tak bardzo inwazyjna jak udar powoduje niestety trwałe zmiany w mózgu, ale da się z tego wyjść. Teraz powoli wracam do pracy.

Aktor tłumaczy, że zanim dotknęła go choroba, jego wiedza na ten temat była znikoma. Wydawało mu się, że jego ten problem nie dotyczy i nawet nie myślał, że taka sytuacja może go spotkać.

Moja wiedza na temat udaru była żadna. To jest bardzo skomplikowana choroba, więc warto o niej mówić – mówi Jacek Rozenek.

Z okazji Światowego Dnia Udaru Mózgu Polacy po raz pierwszy otrzymują „Alert udarowy”. Dzięki tej wiadomości wiele osób dowie się i zapamięta akronim słowa udar, w którym hasłowo ujęte są podstawowe objawy choroby, czyli: U – usta wykrzywione, D – dłoń opadnięta, A – artykulacja utrudniona, R – rozmazane widzenie. Nie wszystkie objawy muszą wystąpić jednocześnie, ale nawet wtedy, kiedy wystąpi tylko jeden objaw, należy natychmiast dzwonić na numer 999 lub 112 i wezwać pomoc medyczną. Szybka reakcja może uratować komuś życie lub pomoże uniknąć niepełnosprawności chorego.

– Przy udarze ważna jest przede wszystkim szybka pomoc pacjentom. Najważniejsza jest szybkość reakcji – mówi Jacek Rozenek. – Nie udało mi się szybko zareagować, spędziłem w samochodzie 4 godziny, potem na OIOM-ie kolejną dobę, zanim się zorientowali, co to jest. Niestety, miałem pecha – przyznaje.

„Alert udarowy” jest dostępny w formie krótkiego spotu z udziałem Jacka Rozenka, banerów i infografik z podstawowymi objawami udaru mózgu. Akcja jest organizowana w ramach kampanii społecznej „Stop udarom”. Wiadomość „Alert udarowy” i więcej informacji o udarze mózgu można znaleźć na stronie internetowej www.stopudarom.pl.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Farmacja

Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października

Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.

Żywienie

Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało

Chociaż podczas pełnej emocji wyprawy przez Filipiny do Tajwanu nie brakowało trudnych momentów, w których górę brało zmęczenie, to jednak mimo wszelkich niedogodności Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk starały się nie narzekać, tylko wyciągać z tej podróży to, co najlepsze. Uczestniczki „Azja Express” przyznają, że nie mogły się przekonać do miejscowego jedzenia, ale za to zachwyciła je aromatyczna kawa. W bagażu zabrakło miejsca na moskitierę, dlatego też z czasem przyzwyczaiły się także do spania w jednym pomieszczeniu z karaluchami.