Newsy

Jesień i zima to najtrudniejszy czas dla uczulonych na roztocza

2013-11-19  |  07:00

30 procent Polaków ma stwierdzoną alergię i boleśnie ją odczuwa. Połowa z nich to osoby uczulone na roztocza kurzu domowego. Właśnie zaczyna się dla nich najtrudniejszy okres, bo jesienią i zimą roztocza gromadzą się i rozmnażają w domach. Najskuteczniejszym sposobem leczenia jest jak na razie długoletnie odczulanie.

Katar, zmiany skórne, napady kaszlu to tylko niektóre z objawów, jakie można zauważyć u osób uczulonych na roztocza kurzu domowego.Alergenem są białka zawarte w ich odchodach. W czasie jesieni i zimy pojawia się ich najwięcej, bo warunki do ich rozmnażania są sprzyjające. Nagrzewamy mieszkania, zamykamy okna, przez co temperatura w domach wzrasta i jest duszno.

Roztocza potrzebują mniej więcej 70-80 proc. wilgotności – wyjaśnia dr Piotr Dąbrowiecki, alergolog – Potrzebują odpowiedniej temperatury, około 22-23 st. Celsjusza i potrzebują nas. A właściwie naszego złuszczonego naskórka. Około 150 mg naszego naskórka potrafi wyżywić około 3 tys. roztoczy przez okres jesienno-zimowy.

Najwięcej roztoczy gromadzi się w łóżku, w kołdrze, na poduszce czy na dywanie. Dlatego alergicy powinni dbać o czystość tych miejsc.

–  Jeżeli będziemy prali kołdrę, poduszkę w temperaturze 60 st. przez godzinę, one zginą. Jeżeli zastosujemy niską temperaturę, czyli włożymy poduszkę, kołdrę do zamrażalnika albo wyrzucimy na zewnątrz jak temperatura jest minus dziesięć, minus piętnaście, to w ciągu sześciu godzin roztocza zginą – mówi dr Piotr Dąbrowiecki i wylicza, że można również zastosować chemiczne środki roztoczobójcze, preparaty, które zlepiają odchody roztoczy i powodują, że one się nie unoszą.

Metody takie nie są jednak stuprocentowe, wcale nie muszą pomóc.

Dlatego tak naprawdę profilaktyką i leczeniem uczulenia na roztocze kurzu domowego, to jest immunoterapia swoista – tłumaczy
alergolog.

Chodzi o tradycyjne odczulanie za pomocą zastrzyków lub kropli czy tabletek. Terapia jest czasochłonna, może trwać do trzech lat, ale jej skuteczność wynosi 80 proc. Leczenie mogą rozpocząć dzieci od szóstego roku życia. Stosować mogą je także osoby starsze do ok. 50 roku życia bez przeciwwskazań m.in. chorób nowotworowych, autoimmunologicznych. Kluczowa w skutecznie przeprowadzonym leczeniu jest dyscyplina pacjenta, jego współpraca z lekarzem.

Jeżeli pacjent nie rozumie, jak wygląda ta metoda i nie chce się zastosować do naszych zasad, które prosimy, żeby podpisał w kwestionariuszu zgody na leczenie, nie możemy odczulać – mówi dr Piotr Dąbrowiecki.

Wśród nas żyje ok. 50 rodzajów roztoczy. Niebezpieczne dla człowieka są m.in. dermatophagoides pteronyssinus i dermatophagoides farinae. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew

Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.

Gwiazdy

Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem

Tancerka kompleksowo dba o swoje zdrowie i o ciało. Nie daje sobie taryfy ulgowej i zawsze, niezależnie od ilości obowiązków zawodowych, stara się znaleźć czas, by wykonać pakiet ulubionych ćwiczeń. Edyta Herbuś zdążyła się już przekonać, że niezwykle korzystny wpływ na jej kondycję i dobre samopoczucie ma także joga. Systematyczne jej praktykowanie umożliwia bowiem swobodny przepływ energii i pozwala utrzymać życiową równowagę. Nie ukrywa więc, że jest wielką miłośniczką tej aktywności i poleca ją także innym.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.