Mówi: | Mariusz Pujszo (reżyser) Anna Popek (dziennikarka) Łukasz Jemioł (projektant) Joanna Moro (aktorka) Ewa Minge (projektantka) Gabriela Antczak (dyrektor do spraw marketingu Firmy Kupiec) Mariusz Gazda (prezes Skok Wołomin) |
Newsy
Joanna Moro, Ewa Minge i Maria Czubaszek Osobowościami Roku 2014
2014-03-25 | 11:00
Maria Czubaszek, Joanna Moro, Ewa Minge, a także Wittchen, „Pytanie na śniadanie” oraz agencja informacyjna Newseria zostali laureatami prestiżowej nagrody Osobowości i Sukcesy Roku 2014. Organizatorem gali był Mariusz Pujszo.
Nagroda „Osobowości Roku“ przyznawana jest w kategorii polityka, nauka, kultura, biznes, medycyna i sport. Organizatorzy wyróżniają osoby, które bez względu na przeciwności wytrwale dążą do wyznaczonego celu. W tym roku za największą osobowość telewizyjną uznano Marię Czubaszek, zaś w kategorii aktorskiej triumfowały Joanna Moro i Karolina Gorczyca. Wśród laureatów znaleźli się również m.in. projektant Łukasz Jemioł, Ewa Błaszczyk, Poparzeni Kawą Trzy, Diablo Włodarczyk, Ewa Minge oraz prezydent Lech Wałęsa.
– Zawsze się zastanawiałem, dlaczego w Polsce ciekawe, barwne osobowości się niszczy, a nie nagradza. Przecież na całym świecie jest tak, że to osobowości kreują. To osobowości rozwijają. To osobowości pchają cywilizację do przodu. Einstein był niesamowitą osobowością, Leonardo Da Vinci, każdy z nich był niesamowitą osobowością. I te osobowości trzeba pielęgnować, trzeba je pokazywać, trzeba ludziom dawać do zrozumienia, zobacz, warto być kreatywnym, ciekawym, innym – mówi Mariusz Pujszo agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W kategorii „Sukces Roku” wyróżniony został m.in. program „Pytanie na śniadanie” TVP2.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, rzadko dostajemy takie materialne wyrazy uznania. Zazwyczaj w telewizji sukces mierzy się oglądalnością, czymś bardzo wirtualnym i trochę „nienamacalnym”. A tutaj jest statuetka, będzie stała w naszym studio, będziemy na nią patrzeć, będzie dla nas motywacją. Bo czasem taka mała zachęta znacznie więcej daje niż tysiące ostrzeżeń. Potraktujemy to jako dobry znak na ten 2014 rok – mówi Anna Popek, jedna z prowadzących programu „Pytanie na śniadanie”.
Łukasz Jemioł otrzymał nagrodę Osobowości Roku w kategorii projektant. Odbierając nagrodę, designer nie krył wzruszenia. – Nie wiem, czym sobie zasłużyłem. Chyba tym, że po prostu rzetelnie pracuję – mówi projektant.
Za największą osobowość aktorską została uznana Joanna Moro, która podbiła serca Polaków rolą Anny German w serialu TVP opowiadającym o życiu artystki. – Na pewno każda nagroda cieszy i dodaje energii do działania. Dzięki temu mamy wrażenie, że to, co robimy jest komuś potrzebne – mówi aktorka.
Projektantka mody Ewa Minge została nagrodzona za promocję Polski za granicą. Jej projekty są regularnie prezentowane na najważniejszych pokazach mody na świecie.
– Każda nagroda, każde wyróżnienie jest dla mnie świętem. Bardzo szanuję, jeżeli jestem dostrzegana, wyróżniana, zauważana, to znaczy, że moja praca, to, co robię, nie jest postrzegane jako coś pustego, tylko coś wartościowego. Powiem szczerze, mam tych nagród dość sporo, ale każda nowa, najdrobniejsza nagroda, jakiś wyraz sympatii od ludzi jest dla mnie bardzo cenny i bardzo ważny – ocenia Ewa Minge.
Dla Gabrieli Antczak, Dyrektor marketingu firmy Kupiec, producenta kasz, wyróżnionej w plebiscycie „Sukces Roku”, nagroda jest świadectwem zmian, jakie zachodzą w podejściu Polaków do kwestii zdrowia.
– To jest oczywiście ogromne wyróżnienie. To bardzo przyjemne, że nasze działania są zauważane i doceniane. Kupiec ma misję promowania zdrowego stylu życia, a ta nagroda pokazuje, że Polacy zaczynają coraz bardziej dbać o własne zdrowie – ocenia Gabriela Antczak.
– Jest to dla mnie szczególna nagroda, ponieważ określa ona tak osobistą cechę, jak osobowość. Znalazłem się w zaszczytnym gronie przez czyjąś – mam nadzieję – obiektywną decyzję. Jest to wyzwanie na przyszłość – dodaje laureat nagrody Osobowość Roku w kategorii biznes Mariusz Gazda, prezes Skok Wołomin.
Czytaj także
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-09: Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-04-03: Naukowcy obalają mit rozrywkowego singla do wzięcia. Osoby niepozostające w związku wykazują się mniejszym ekstrawertyzmem niż te w relacji
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2024-02-02: Mark Brzezinski: To jest dobry czas dla polsko-amerykańskiej współpracy. Jest duże zainteresowanie inwestycjami po obu stronach
- 2024-02-08: Polscy przedsiębiorcy z optymizmem podchodzą do gospodarczych zapowiedzi rządu. Oczekują więcej wolności i stabilności prowadzenia biznesu
- 2024-02-12: Mężczyźni dużo chętniej niż kobiety inwestują w kryptowaluty. Na decyzję wpływają też określone cechy osobowości
- 2023-12-11: Czworo wybitnych polskich naukowców otrzymało po 200 tys. zł. Ich badania i osiągnięcia przyczyniają się do realnych postępów w nauce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.