Mówi: | Kamil Pawelski |
Funkcja: | autor bloga Ekskluzywny Menel |
Kamil Pawelski: Lubię twarde, zdecydowane kobiety. Imponuje mi ich pewność siebie
Bloger jest zwolennikiem partnerskiego modelu związku. Twierdzi, że popiera rosnącą niezależność kobiet – podobają mu się panie pewne siebie i zdecydowane. Zdaniem Pawelskiego pojęcie męskości jest obecnie redefiniowane, nie można jednak mówić o jego kryzysie.
Zdaniem wielu psychologów i socjologów od kilku lat świat zachodni ma do czynienia ze zjawiskiem kryzysu męskości. Kamil Pawelski nie zgadza się z tą opinią, jego zdaniem można jedynie mówić o redefinicji pojęcia męskości. Dotychczasowe jego postrzeganie przechodzi proces weryfikacji, zmienia się rola, jaką mężczyzna pełnił dotychczas w społeczeństwie i rodzinie.
– To jest proces, w którym mężczyźnie wypada się popłakać, wychowywać dzieci, mężczyzna może zarabiać mniej pieniędzy niż jego kobieta, nie musi robić kariery. Mężczyzna może się zajmować blogiem modowym i modą – mówi Kamil Pawelski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Bloger widzi ogromną różnicę między stylem życia swego ojca z czasów młodości a obecnymi trzydziestolatkami. Mężczyźni nie muszą dziś pełnić funkcji głowy rodziny i jedynego jej żywiciela, coraz częściej zgadzają się na partnerski podział obowiązków domowych takich jak sprzątanie czy gotowanie, przejmują także od kobiet opiekę nad dziećmi. Kamil Pawelski również jest zwolennikiem partnerskiego modelu związku.
– Dla mnie partnerstwo polega na tym, że nie tyle mamy po równo, co kiedy ja słabnę, to moja partnerka jest silniejsza, kiedy ona słabnie, to ja jestem tym silniejszym, to jest partnerstwo w mojej ocenie – mówi bloger.
Zdaniem psychologów jak Philip Zimbardo, wielu mężczyzn nie potrafi się jednak odnaleźć w erze zmieniających się wzorców kulturowych. Nie potrafią stworzyć dojrzałej relacji z kobietą, pozostają zależni od rodziców, nie rozwijają się zawodowo. W dialogu publicznym coraz częściej pojawiają się głosy, że to rosnąca pozycja społeczna kobiet, a także ich zwiększająca się niezależność, negatywnie wpływają na męską psychikę. Kamil Pawelski nie wyklucza, że niektórzy mężczyźni mogą się obwiać silnych, samodzielnych kobiet.
– Ja akurat lubię twarde kobiety, zdecydowane. Bardzo imponuje mi to, jeżeli kobieta jest pewna siebie. Ale to są gusta, myślę, że o nich nie ma co rozmawiać – mówi bloger.
Czytaj także
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-03-19: Szkoły potrzebują procedur związanych z próbami samobójczymi uczniów. Niezbędne są także szkolenia dla nauczycieli i rodziców
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-03-01: Kraje afrykańskie w bezprecedensowym kryzysie żywnościowym. Potrzebne wsparcie rozwojowe dla lokalnego rolnictwa
- 2024-01-31: 85 proc. mokradeł i torfowisk w Polsce jest zdegradowanych. Na wdrożenie czeka strategia odbudowy takich obszarów
- 2024-01-19: Rosnące koszty życia powodują coraz większą presję na wzrost wynagrodzeń. Inflacja i spowolnienie gospodarcze wśród największych globalnych wyzwań na najbliższe dwa lata
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.