Mówi: | Magda Bereda |
Funkcja: | wokalistka |
Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
Wokalistka brała udział w „Tańcu z gwiazdami” pięć lat temu. Niemal w każdym odcinku jej popisy taneczne były krytykowane przez internautów i surowo oceniane przez jurorów. Ona jednak dzielnie stawiała czoła wszelkim przeciwnościom i zrobiła wszystko, by przy wsparciu Kamila Kuroczki zajść jak najdalej. Dziś Magda Bereda ze wzruszeniem wspomina tamte chwile i jak podkreśla, z doświadczeń zdobytych w programie wyciągnęła odpowiednie wnioski.
Magda Bereda i Kamil Kuroczko pożegnali się z widzami w ósmym odcinku 10. edycji „Tańca z gwiazdami”, emitowanej na antenie Polsatu jesienią 2019 roku. Wokalistka absolutnie nie żałuje swojego udziału w tym programie. Jest wdzięczna producentom show, że dali jej szansę zdobycia nowych umiejętności i zaprezentowania się widzom w innej odsłonie.
– Cudownie wspominam swoją edycję. To był na pewno ciężki i pracowity czas, ale też trochę walczyłam sama ze sobą dlatego, że chodziło o poczucie własnej wartości. I myślę, że w tym programie dorosłam i stałam się trochę kobietą, bo mogłam też po prostu poczuć swoje ciało w tańcu, więc to jest naprawdę coś wielkiego dla takiej młodej dziewczyny, jaką wtedy byłam. Więc bardzo mi to pomogło i dodało mi skrzydeł. Teraz czuję, że to, co robię, ma sens – mówi agencji Newseria Lifestyle Magda Bereda.
Podczas udziału w „Tańcu z gwiazdami” wokalistka usłyszała wiele gorzkich słów zarówno od jurorów, jak i internautów. Fala krytyki, jaka na nią wtedy spadła, sprawiła jednak, że zaczęła nieco inaczej patrzeć na świat, ale i w pewnym sensie uodporniła ją i wskazała nowy kierunek działania.
– Dużo mnie to nauczyło i w ogóle nie mam do nikogo żadnego żalu, że tak ktoś mógł mnie oceniać, choć czasami było aż za bardzo. Wiem, że gdybym teraz poszła do tego programu, to zupełnie inaczej bym do tego podchodziła, i też myślę, że jestem bardziej fizycznie i psychicznie przygotowana. Ale ta przygoda jest tylko raz w życiu, więc niestety się nie powtórzy, ale kiedy oglądam „Taniec z gwiazdami”, to trochę łezka w oku się kręci, bo jednak to było przez chwilę częścią twojego życia, było takim domem – mówi.
Magda Bereda nie chce zdradzić, czy ma swoich ulubieńców w tej edycji. Jak podkreśla, wszyscy uczestnicy zasługują na uznanie i jak najwyższe noty od jurorów, bo na parkiecie dają z siebie wszystko.
– Naprawdę jest wysoki poziom i w ogóle super to wygląda. W poprzedniej edycji byłam w studiu, żeby zobaczyć, jak to wszystko się dzieje, i trochę się przywitać ze znajomymi. Zawsze po prostu wracam tam z wielkim uśmiechem na twarzy – mówi.
Najnowszą edycję „Tańca z gwiazdami” można oglądać na antenie Polsatu w niedziele o godz. 19:55.
Czytaj także
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-11: Jessica Mercedes i Justin Kirschner: Ludzie w Azji są bardzo szczęśliwi i doceniają to, co mają. A w Polsce wciąż na coś narzekamy i jesteśmy niezadowoleni
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
- 2024-10-11: Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz: Poznaliśmy Filipiny od strony slumsów. Teraz inaczej patrzymy na nasze życie
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
- 2024-08-23: Maja Sablewska: Musieliśmy przeformatować mój program, bo zmienia się moda i społeczeństwo. Jest więcej tolerancji, a kobiety są bardziej odważne
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz: Poznaliśmy Filipiny od strony slumsów. Teraz inaczej patrzymy na nasze życie
Uczestnicy „Azja Express” zaznaczają, że pobyt na Filipinach był dla nich wyjątkową przygodą, ale i trudną lekcją. To, co tam zobaczyli, zmusiło ich do refleksji i sprawiło, że docenili warunki, w jakich sami na co dzień żyją. Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz zdążyli zaobserwować, że Filipińczykom często doskwiera głód, mimo ciężkiej pracy nie wystarcza im pieniędzy na zaspokojenie podstawowych potrzeb, a ich domy zbudowane są z nietrwałych materiałów. W skrajnych sytuacjach rodziny mieszkają „pod mostem”.
Żywienie
David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
Kucharz podkreśla, że polscy szefowie kuchni często inspirują się niezwykle zróżnicowaną kuchnią francuską, czerpią z jej tradycji i bogactwa smaków. Jak zauważa, od wieków nasze kuchnie się łączą, często bazujemy na tych samych produktach, korzystamy z podobnych technik, ale różni nas kultura jedzenia. Restauracji, które serwują wykwintne, typowo francuskie potrawy, jest w Polsce zaledwie kilka, natomiast można dobrze zjeść również w tych lokalach, gdzie oryginalne przepisy nie są wiernie kopiowane, tylko wykorzystane z pomysłem i dostosowane do naszych warunków.
Prawo
Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
Jak wynika z badań satysfakcji pacjentów prowadzonych przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, niemal 90 proc. pacjentów uznałoby szpital, w którym byli leczeni, jako godny polecenia. Wprowadzone rok temu przepisy kładą szczególny nacisk na jakość w ochronie zdrowia i szpitale zaczynają to u siebie wdrażać. – Poprawa jakości i bezpieczeństwo pacjenta są działami standardów akredytacyjnych, które jeszcze wypadają najgorzej. Problemem jest badanie zdarzeń niepożądanych – ocenia Agnieszka Pietraszewska-Macheta, dyrektorka Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.