Newsy

W Polsce brakuje do pracy 50 tys. informatyków

2014-07-29  |  06:10
Mówi:Adam Mitura
Funkcja:rzecznik prasowy
Firma:BPSC (dostawca oprogramowania wspierającego zarządzanie przedsiębiorstwem)
  • MP4
  • Branża IT rozwija się bardzo dynamicznie, a co za tym idzie rośnie zapotrzebowanie na specjalistów w tym sektorze. Pracodawcy mają problem ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanej kadry: programistów, konsultantów, wdrożeniowców. Według Adama Mitury z firmy BPSC w Polsce brakuje do pracy 50 tys. informatyków.

    Uczelnie techniczne nie nadążają z kształceniem i wypuszczaniem na rynek pracy absolwentów. A z kolei ci, którzy szukają pracy, nie zawsze mają potrzebne umiejętności i często nie spełniają oczekiwań pracodawców.

    Deficyt informatyków na polskim rynku szacuje się na 50 tys. i z roku na rok będzie on coraz większy – mówi  agencji informacyjnej Newseria Adam Mitura, rzecznik prasowy firmy BPSC, dostarczającej oprogramowanie wspierające zarządzanie przedsiębiorstwem. – Uczelnie wypuszczają zbyt mało absolwentów w stosunku do potrzeb pracodawców. Rynek informatyczny rośnie średnio kilkanaście procent rok do roku, natomiast absolwentów przybywa zaledwie kilka procent rocznie. Niedługo będziemy musieli się też zmierzyć z niżem demograficznym, co w praktyce oznacza, że deficyt specjalistów będzie coraz większy.

    W całej Unii Europejskiej brakuje do pracy 274 tys. informatyków. Za sześć lat liczba ta może wzrosnąć nawet do miliona. Na zatrudnienie w sektorze IT mają szanse fachowcy z różnymi kwalifikacjami.

    Potrzebni są pracownicy o bardzo różnych specjalnościach: programiści, wdrożeniowcy, konsultanci z dużym doświadczeniem biznesowym. My na przykład potrzebujemy osób z doświadczeniem produkcyjnym, handlowym oraz usługowym i muszę przyznać, że mamy czasami kłopot ze znalezieniem takich osób – mówi Adam Mitura.

    Na deficyt informatyków skarżą się przede wszystkim pracodawcy w dużych miastach, gdzie działają setki firm z sektora IT i co roku powstają nowe. Tak jest np. w Warszawie, Wrocławiu, Trójmieście czy na Śląsku. Również wiele zagranicznych firm zdecydowało o lokalizacji w tych miejscach swoich centrów badawczo-rozwojowych czy call center.

    Informatycy należą do najlepiej opłacanych zawodów i rzeczywiście mogą liczyć na stabilną pracę. Z naszych doświadczeń wynika, że młodzi ludzie mają bardzo wysokie umiejętności informatyczne, z drugiej strony, część osób kończących wyższe uczelnie techniczne nie zawsze spełnia kryteria stawiane przez pracodawców. Piętą achillesową jest wiedza ogólna w zakresie logiki czy matematyki – tłumaczy Adam Mitura.

    Koniunktura na rynku teleinformatycznym jest bardzo dobra. Roczny szacunkowy wzrost tej branży wynosi nawet do 20 proc.

    – Koniunkturę z jednej strony napędzają małe i średnie firmy, które próbują nadrobić dystans technologiczny, jaki dzieli je od tych dużych, dobrze zinformatyzowanych przedsiębiorstw. Coraz częściej też rodzime firmy decydują się na zakup oprogramowania polskich producentów. To wszystko powoduje, że rąk do pracy potrzeba z roku na rok coraz więcej – dodaje Adam Mitura.

    Więcej na temat
    Praca Inwestorzy nie szukają już w Polsce taniej siły roboczej. Cenniejsi są dla nich wykształceni informatycy i inżynierowie Wszystkie newsy
    2014-07-25 | 06:40

    Inwestorzy nie szukają już w Polsce taniej siły roboczej. Cenniejsi są dla nich wykształceni informatycy i inżynierowie

    Zmienia się mapa europejskiego sektora wysokich technologii. Traci pogrążone w kryzysie południe Europy, a zyskuje Polska i region Europy Środkowo-Wschodniej. Nad
    Kariera Młodsze pokolenia są coraz lepiej wykształcone
    2014-07-25 | 06:30

    Młodsze pokolenia są coraz lepiej wykształcone

    Badanie zachowań edukacyjnych Polaków pokazuje, że dokonaliśmy awansu edukacyjnego. Młodsze pokolenia są coraz lepiej wykształcone. Wciąż największy wpływ na wybory edukacyjne
    Problemy społeczne Mit niskich wynagrodzeń w pracy tymczasowej. Średnia powyżej 14 zł/h
    2014-07-24 | 06:35

    Mit niskich wynagrodzeń w pracy tymczasowej. Średnia powyżej 14 zł/h

    Większość z 0,5 mln polskich pracowników tymczasowych zarabia znacznie więcej niż wynosi płaca minimalna – wynika z badań Polskiego Forum HR, organizacji

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

    Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

    Inwestycje

    Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

    Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

    Media

    Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

    Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.