Newsy

Karolina Korwin-Piotrowska: Grochowska, Więckiewicz, Kulesza, Kot to prawdziwi artyści

2013-11-07  |  08:30
Karolina Korwin-Piotrowska ceni tylko tych artystów, którzy na scenie są sobą. Dziennikarka szanuje ich za to, że trzymają się swoich zasad i nie występują dla sławy. Dziś jednak takich osób jest już niewiele, dlatego według Korwin-Piotrowskiej trzeba je doceniać i mówić głośno, że są prawdziwymi artystami.

To są takie kariery, które toczą się według własnych zasad. To są takie pozytywne zaskoczenia. Pozytywne zaskoczenia dlatego, że publiczność ich kupuje, że oni żyją gdzieś z boku, oni żyją według swoich zasad, oni nie są jakimiś chorymi ekshibicjonistami. Ich kariera opiera się na talencie. Bardzo lubię takich ludzi – mówi Korwin-Piotrowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. – Talent wygrywa zawsze – dodaje dziennikarka.

Do prawdziwych artystów Korwin-Piotrowska zalicza m.in. Agatę Kuleszę.

Agata Kulesza, dziewczyna, której nie zaszkodził ‘Taniec z Gwiazdami’, a która jest po prostu wielka. Ona nie gra w wielu produkcjach, ale to jest po prostu pewne, że jak ona w czymkolwiek wystąpi, to to będzie fantastyczne i ona będzie fantastyczna.

Przychylność Karoliny Korwin-Piotrowskiej zdobył też aktor Tomasz Kot, który obecnie pracuje na planie zdjęciowym do filmu o profesorze Zbigniewie Relidze.

Bardzo bliska mi emocjonalnie osoba, fantastyczny człowiek w ogóle, który do tego jeszcze będzie grał osobę, która zmieniła moje życie, wręcz je uratowała, czyli profesora Religę – mówi dziennikarka.

Korwin-Piotrowska podkreśla, że bycie sobą, nie oznacza, że nie da się zarobić pieniędzy i osiągnąć sukcesu. Wielu wybiera niestety prostszą drogę.

A ja bardzo lubię takich ludzi, którzy nie idą z prądem. Nie zobaczymy ich może w kronikach towarzyskich ani na Pudelku, natomiast wiemy, że kiedy trzeba będzie pokazać film na wielkim, międzynarodowym festiwalu, to będzie to Grochowska, Więckiewicz, Kulesza, Kot – wylicza dziennikarka.

Korwin-Piotrowska tłumaczy, że to osoby, które żyją według zasad i swoją postawą pokazują, że medialny ekshibicjonizm nie jest konieczny do
osiągnięcia sukcesu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.