Mówi: | Katarzyna Krupa |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna |
Katarzyna Krupa: wakacje to dla mnie drink z palemką, ręcznik i olejek do opalania
Prezenterka nie przepada za aktywnym wypoczynkiem. Podczas wakacji woli spędzać czas, opalając się na plaży. Ostatnie wakacje gwiazda miała na początku stycznia. Wybrała się do Hiszpanii, większość urlopu jednak przespała.
Zdaniem Katarzyny Krupy obecnie modny jest aktywny wypoczynek podczas wakacji. Na czasie jest zwiedzanie nowych miejsc lub uprawianie sportów, np. bieganie bądź jazda na rowerze. Gwiazda twierdzi, że ona woli jednak odpoczywać w zupełnie inny sposób.
– Jak już się położę na leżaku, to nie wstanę. Drink z palemką, ręcznik, olejek do opalania i ja tak mogę dwa tygodnie – mówi Katarzyna Krupa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Prezenterka pozwoliła sobie ostatnio na krótkie wakacje. Na początku stycznia wybrała się do Hiszpanii, żeby odreagować stres i emocje po imprezie sylwestrowej, którą prowadziła na antenie Telewizji WP. Gwiazda zdecydowała się spędzić w Hiszpanii cztery dni, a jej głównym celem był wypoczynek na polu golfowym.
– Okazało się, że jak stres opadł, to po prostu przespałam 2 dni i tak naprawdę byłam 1 dzień, bo tam 1 dzień dojazd, przyjazd, więc na odpoczynek był 1 dzień na polu golfowym, 2 dni przespałam, także taki to był urlop – mówi Katarzyna Krupa.
Sylwester z Telewizją WP odbywał się we Wrocławiu. Katarzyna Krupa prowadziła go wraz z Małgorzatą Tomaszewską. Na scenie widzowie Telewizji WP oraz mieszkańcy Wrocławia oglądali takie gwiazdy jak Alicja Janosz, Mesajah czy L.U.C.
Czytaj także
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.