Mówi: | Sergiusz Osmański |
Funkcja: | dyrektor artystyczny |
Firma: | Sephora |
Kosmetyki do makijażu Marc Jacobs Beauty już wkrótce w Polsce
Marc Jacobs Beauty to ponad 150 nowatorskich produktów do makijażu. Wśród nich znalazły się zarówno kosmetyki dla kobiet, jak i dla mężczyzn, m.in. korektor korygujący niedoskonałości skóry i usuwający oznaki nieprzespanej nocy. Po blisko roku od debiutu na rynku amerykańskim kosmetyki kolorowe Marc Jacobs trafią także na polski rynek.
Marc Jacobs to jeden z najbardziej znanych amerykańskich projektantów mody. Znany jest przede wszystkim z tego, że przy projektowaniu kolekcji nie kieruje się obowiązującymi trendami. Jest laureatem wielu nagród, m.in. Perry Ellis Gold Thimble Award czy The Women’s Designer of the Year Award. Przez 16 lat pełnił funkcję dyrektora w domu mody Louis Vuitton. Jest również twórcą własnej linii ubrań Marc Jacobs oraz nieco tańszej kolekcji Marc by Marc Jacobs. Projektant z sukcesem wprowadził też na rynek kolekcję klasycznych, ponadczasowych zegarków oraz perfumy sygnowane swoim nazwiskiem. W 2013 roku Marc Jacobs we współpracy z siecią perfumerii Sephora stworzył linię kosmetyków do makijażu.
– Marc Jacobs długo przygotowywał się do lansowania swojej pierwszej linii kosmetyków kolorowych. Miała ona swoją premierę na rynku amerykańskim, gdzie osiągnęła tak ogromnym sukcesem, że Europa musiała kilka miesięcy poczekać na pojawienie się tejże linii. Wielu projektantów marzy o tym, by oprócz kolekcji prêt-à-porter czy wręcz nawet haute couture również ich nazwiskiem były sygnowane kosmetyki. W przypadku Marca Jacobsa przygoda rozpoczęła się od perfum, a skończyła na kosmetykach kolorowych – mówi Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephora, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Oferta Marc Jacobs Beauty obejmuje 157 produktów, w tym zarówno nowatorskich kosmetyków, jak i ekskluzywnych pędzli do makijażu. Wśród kosmetyków kolorowych znalazły się m.in. dwa rodzaje podkładów, lakiery do paznokci, cienie do powiek, pudry, eyelinery i tusze, zmywane tylko przy pomocy ciepłej wody. Marc Jacobs oferuje także aż trzy produkty do makijażu przeznaczone zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Są to preparat do makijażu brwi, korektor i balsam do ust. Marc Jacobs przyznał, że przy tworzeniu linii do makijażu inspirowała go idea przeistaczania się w osobę, którą chciałoby się być.
– Kosmetyki sygnowane nazwiskiem wielkiego projektanta po pierwsze budzą ciekawość i z tego względu po raz pierwszy sięgają po nie konsumentki. Natomiast linia kosmetyków kolorowych stanowi też przedsmak przygody z wielką modą. Mogę marzyć o torbie Marca Jacobsa, ale najpierw mogę nałożyć szminkę sygnowaną jego nazwiskiem i rozpocząć w ten sposób przygodę z wielkim projektantem – mówi Sergiusz Osmański.
Kosmetyki do makijażu Marc Jacobs już wkrótce będą dostępne także w Polsce, wyłącznie w sieci Sephora. To już kolejna znana marka, która pojawi się w ofercie perfumerii, po takich, jak Jimmy Choo, Diane von Furstenberg i Fred Farrugia. Sephora chce bowiem dawać swoim klientkom kosmetyki nie tylko bardzo dobre jakościowo, lecz także przyciągające ich uwagę ze względu na koneksje ze światem wielkiej mody czy luksusu.
Czytaj także
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-07-05: Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
- 2024-06-07: Polski sektor kosmiczny na fali wznoszącej. Trwa rewizja najważniejszych dla branży dokumentów strategicznych
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-05-20: Trwają intensywne przygotowania do polskiej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Siedem eksperymentów jest już w trakcie budowy
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Edukacja
Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.
Media
Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami mają wiele wspólnych tematów do rozmów.
Prawo
Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.