Mówi: | Anna Powierza |
Funkcja: | aktorka |
Anna Powierza: Wiele kobiet podobnie jak ja ma problem z insulinoopornościa. Napisałam książkę, by im pomóc
Aktorka podkreśla, że insulinooporność to niezwykle podstępna choroba, ale w tym przypadku trafna diagnoza to nie wyrok, a początek zmiany życia na lepsze. Anna Powierza chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami z osobami, które mają podobny problem, bo ma świadomość, że wiele osób korzysta z jej wiedzy i porad. Kilka miesięcy temu na półki księgarń trafiła jej kolejna książka na ten temat pt. „Insuliooporność. I co dalej?”.
Anna Powierza wspomina, że po urodzeniu córeczki ważyła 95 kilogramów. Na początku bagatelizowała sprawę i liczyła na to, że w ciągu kilku miesięcy uda jej się wrócić do formy sprzed ciąży. Jednak mimo codziennych wysiłków, restrykcyjnej diety i godzin spędzanych na siłowni waga stała w miejscu. Wtedy okazało się, że aktorka choruje na insulinooporność.
– Nie ja zdecydowałam się na insulinooporność, ale raczej insulinooporność zdecydowała się na mnie. W ciąży utyłam jakieś 35 kg. Wtedy mi się wydawało, że to nie jest żaden problem, bo łatwo przyszło i łatwo pójdzie – nigdy w życiu się tak nie pomyliłam. Po roku zmagań waga stała w miejscu. Mimo że byłam na diecie i ćwiczyłam jak oszalała, niewiele się zmieniło, ważyłam prawie 100 kg. Wtedy zaczęłam się interesować tym, co mi jest, i wtedy znalazłam taką chorobę jak insulinooporność – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Powierza, aktorka.
Aktorka wspomina, że trafna diagnoza pozwoliła jej zawalczyć zarówno o szczupłą sylwetkę, jak i o swoje zdrowie. Z czasem odzyskała też energię i harmonię wewnętrzną. Stąd pomysł na jej pierwszą książkę pt. „Jak schudnąć, gdy dieta nie działa. Pokonałam insulinooporność i chorobę tarczycy”. Był to praktyczny poradnik bogaty w liczne podpowiedzi dietetyczne, a także potężną dawkę motywacji, by znaleźć odwagę do zmian. Teraz przyszedł czas na kolejną publikację „Insuliooporność. I co dalej?”
– Ta książka to jest po prostu konsekwencją tego, że udało mi się schudnąć i wrócić do swojej wagi. W takiej sytuacji jak moja jest bardzo dużo dziewczyn i napisałam ją dla nich, żeby po prostu im pomóc, żeby wiedziały, co mają robić i jak sobie poradzić, żeby schudnąć. Wiem, że moje czytelniczki polubiły tą książkę i mówią, że im bardzo pomaga, a z tego jestem najbardziej szczęśliwa – mówi aktorka.
Anna Powierza wyjaśnia, że insulinooporność należy do najsłabiej diagnozowanych chorób w Polsce, bo wiele jej objawów kładzie się na karb przemęczenia i stresu. W książce aktorka tłumaczy, czym różni się to schorzenie od cukrzycy, co można jeść, a czego lepiej unikać i jakie codzienne nawyki warto zmienić.
– Ta książka powstawała późnymi nocami. Tak naprawdę pisałam ją wtedy, kiedy moje dziecko szło spać, ja cierpiałam wtedy na bezsenność i wertowałam wszystkie portale medyczne i artykuły, jakie tylko mogłam znaleźć. W tej chwili zaczynam współpracę ze Stowarzyszeniem Diabetologicznym, mam rekomendację od lekarzy, więc mam naprawdę bardzo fajną podstawę wiedzy – mówi Anna Powierza.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.