Newsy

Mariola Bojarska-Ferenc napisała kolejną książkę. Będzie dotyczyła mody

2017-02-17  |  06:55
Mówi:Mariola Bojarska-Ferenc
Funkcja:instruktorka fitnessu, dziennikarka
  • MP4
  • W maju ukaże się kolejna książki znanej instruktorki fitnessu. Tym razem będzie dotyczyła mody. Ma to być przewodnik dla dojrzałych kobiet, które Mariola Bojarska-Ferenc chce przekonać do dbania o wygląd niezależnie od wieku i sytuacji. Sama uwielbia dobrze wyglądać – najczęściej ubiera się w eleganckie sukienki i marynarki lub dżinsy w połączeniu z białym T-shirtem.

    Mariola Bojarska-Ferenc jest autorką kilku książek, m.in. poradników „Zatrzymaj czas” oraz „Sztuka dobrego życia”. W publikacjach tych zachęca wszystkie kobiety do aktywnego i zdrowego stylu życia, który gwarantuje dobrą kondycję i piękne ciało nawet w dojrzałym wieku. W maju ukaże się kolejna książka dziennikarki. Tym razem jej tematem przewodnim będzie jednak moda.

    To będzie przewodnik dla kobiet dojrzałych, żeby nie zaniedbywały siebie w żadnym momencie, że każdy moment jest ważny, czy jesteśmy w łóżku, czy w łazience, czy w kuchni, wszędzie musimy wyglądać super – mówi Mariola Bojarska-Ferenc agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Gwiazda przywiązuje bardzo dużą wagę do wyglądu. Twierdzi, że uwielbia piękne stroje i zawsze chce dobrze wyglądać, niezależnie od pory dnia ani sytuacji, w jakiej się znajduje. W jej szafie dominują ubrania eleganckie, dziennikarka nigdy bowiem nie wkłada strojów sportowych poza chwilami, gdy wymagają tego od niej obowiązki zawodowe.

    – To jest tak jakby lekarz chodził w białym fartuchu po domu. Dla mnie to jest strój, który kojarzy się z moją pracą zawodową – mówi Mariola Bojarska-Ferenc.

    W garderobie dziennikarki znaleźć można ubrania wyłącznie w trzech kolorach: bieli, czerni i szarości. Zdaniem gwiazdy, idealnie odzwierciedlają one jej silny i zdecydowany charakter oraz najlepiej pasują do koloru włosów i karnacji skóry. W zakresie fasonów dziennikarka wybiera przede wszystkim klasyczne sukienki typu mała czarna oraz eleganckie marynarki. Bardzo chętnie wkłada również dżinsy, zwłaszcza w połączeniu z białym T-shirtem.

    – W pewnym wieku taki strój odmładza. I uważam, że dojrzałe kobiety powinny wskakiwać w dżinsy, w białe T-shirty, marynarki czy kurtki skórzane, bo to dodaje takiej lekkości – mówi Mariola Bojarska-Ferenc.

    Dziennikarka podkreśla, że cechują ją bardzo mocno rozwinięty zmysł estetyczny. Zwraca uwagę nawet na wygląd i jakość strojów domowych, tak jak szlafrok, czy ręczników. Wszystko to musi być nowe, estetyczne i niesprane.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Uroda

    Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem

    W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest  jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.

    Gwiazdy

    Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu

    Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.

    Media

    Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu

    Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.