Newsy

Lara Gessler i Piotr Sałata: Było nam trudno prosić tych ludzi o pomoc. Oni mają naprawdę niewiele w porównaniu z nami

2018-08-29  |  06:34

Córka znanej restauratorki w podróż do Ameryki Południowej zabrała swojego przyjaciela, Piotra Sałatę. Obydwoje przyznają, że ta wyprawa była dla nich niezwykłym doświadczeniem i swoistą lekcją pokory. Przekonali się także, że na prawdziwego przyjaciela można liczyć zawsze, nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach.

Patrząc z perspektywy czasu, Lara Gessler nie ma wątpliwości – udział w „Ameryka Express” to była bardzo dobra decyzja.

– Bawiliśmy się fantastycznie, spędziliśmy wspólnie świetny czas. Było bardzo trudno, bardzo pięknie, bardzo wzruszająco po wielokroć, super przygoda – mówi agencji Newseria Lara Gessler.

– Wszystkie emocje, zresztą było widać już w tym pierwszym odcinku, od szczęścia, radości do płaczu i smutku, zwątpienia. Naprawdę ten kołowrotek odbywał się tam każdego dnia, ale cudownie było na to spojrzeć jeszcze raz i przypomnieć sobie wszystko na nowo, fantastyczna przygoda – mówi Piotr Sałata, projektant.

Gessler i Sałata przyznają, że do końca nie wiedzieli, co ich czeka na miejscu. Była to więc swoista podróż w nieznane. Choć mieli swoje wyobrażenia co do wyjazdu i okoliczności, w których przyjdzie im się odnaleźć, to czasami zderzenie z rzeczywistością okazywało się bolesne. Duet wspomina, że w miejscu, gdzie nagrywali program, panuje straszna bieda, ludzie mieszkają w fatalnych warunkach.

O tyle było trudniej nam naprawdę prosić tych ludzi o pomoc, bo oni mają naprawdę niewiele w porównaniu z nami, więc proszenie ich o nocleg, jedzenie czy kupno czegokolwiek, pękało serce, to były dla nich olbrzymie wydatki, a dla nas dolar, umówmy się, na co dzień to żadne pieniądze – mówi Piotr Sałata.

– Dla nich też to nie były duże pieniądze, więc oni też się śmiali, że my żyjemy taniej niż oni. Ale co jakiś czas uderza cię to, że ty się bawisz, ale wchodzisz z tą zabawą w czyjeś prawdziwe życie. Taka refleksja raz na jakiś czas przychodziła, że nie wolno się w tym zapomnieć i że czasami jest lepiej się chwilę przegłodzić albo pójść do turystów, bo oni mają pieniądze i ich prosić o jedzenie można było, a kawałek podłogi jednak nie kosztuje, więc pod tym kątem było trochę moralnie łatwiej – mówi Lara Gessler.

Gessler wyznaje, że przede wszystkim dlatego podarowała Piotrowi Sałacie bilet do Ameryki Południowej, że obydwoje mają takie samo podejście do wielu spraw. Poza tym bardzo się lubią i mają podobną energię, dlatego też dużo łatwiej było się im razem odnaleźć w sytuacjach ekstremalnych.

– Wydaje mi się, że w takich sytuacjach jest tak, że jak jedna osoba z pary trochę chociaż pęka, to druga nawet gdyby sama pękłaby dokładnie sekundę po niej, to nagle dostaje takiego wewnętrznego motywatora. Wie, że jeśli jedna osoba pada, to druga już nie może i dlatego to jest tak ważne, żeby być w duecie w tym, żeby być razem nie tylko fizycznie, ale emocjonalnie, żeby się bardzo wspierać w tym programie, bo on jest bardzo wymagający fizycznie, więc też psychicznie. Sytuacja bycia pod kamerami 20 godzin na dobę, nie jesteś sobie w stanie tego wymyślić, wyreżyserować – mówi Lara Gessler.

Udawać czegoś, nie ma opcji – dodaje Piotr Sałata.

Gessler przyznaje, że towarzystwo kamer 24 godziny na dobę to niezbyt komfortowa sytuacja, ale z czasem człowiek jest w stanie do wszystkiego się przyzwyczaić. Córka restauratorki podkreśla, że nie wie jeszcze, w jaki sposób wykorzysta popularność, jaką zapewne przyniesie jej program „Ameryka Express”. Zapowiada jednak, że na pewno nie zlekceważy żadnej propozycji, jeśli takie się pojawią.

Jestem zwolenniczką zdrowego balansu, więc to był duży dla mnie zastrzyk kamer i mediów, bardzo duży. Wierzę chyba w dywersyfikację działań, tzn. fajnie jest robić to, co daje ci poczucie własnej wartości, czyli w moim wypadku jest to moje działanie warsztatowe, czyli gotowanie, warsztaty, pisanie książek, to jest to, w czym się bardzo realizuję, a telewizja jest bardzo miłym romansem. Czy jednorazowym? Tego nie wiem – mówi Lara Gessler.

Wśród uczestników programu „Ameryka Express” są również m.in. Filip Chajzer w duecie z Zygmuntem Chajzerem, Tomasz Karolak z przyjacielem Jakubem Urbańskim czy Katarzyna Meller z przyjaciółką Moniką Zagajską.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.