Newsy

Lara Gessler: Wśród kucharzy panuje duża zaborczość, wszyscy chcą jak najwięcej zagarnąć dla siebie. To mi przeszkadza

2020-04-09  |  06:12

Zdaniem restauratorki pasja do gotowania zbliża ludzi. Dlatego właśnie oprócz prowadzenia restauracji Słodki i Słony, a także U Fukiera organizuje różnorodne warsztaty kulinarne. Dzięki nim osoby, które na co dzień zajmują się gastronomią amatorsko lub zawodowo, mogą doskonalić swoje umiejętności i tworzyć konceptualne projekty. Gessler już niedługo otworzy własną Pracownię Kulinarną. Ma nadzieję, że miejsce to będzie sprzyjało współpracy i łączyło ludzi, dla których liczy się smak potraw.

Lara Gessler zdradza, że Pracownia Kulinarna najprawdopodobniej wystartuje już w kwietniu. Obecnie wynajem podobnego miejsca z profesjonalnym wyposażeniem w Warszawie jest bardzo drogie. Córka gwiazdy TVN chce, by przystępna cena i dobrej jakości narzędzia przyciągnęły zarówno blogerów kulinarnych, jak i profesjonalnych szefów kuchni.

– W studiu będę prowadzić warsztaty zarówno ja, mój brat, jak i inni zdolni kucharze. To będzie miejsce, gdzie ludzie zajmujący się gotowaniem będą mogli przyjść i popracować w profesjonalnych warunkach nad swoimi książkami czy innymi projektami. Będziemy tworzyć i myśleć, otoczeni dobrym wyposażeniem – powiedziała w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Lara Gessler podczas benefisu z okazji 10-lecia "Kuchennych rewolucji"

Restauratorka tłumaczy, że miejsce, które powstaje pod jej czujnym okiem, będzie miało także wymiar społeczny. Chciałaby bowiem, aby ludzie, którzy na co dzień pracują w gastronomii, byli dla siebie bardziej życzliwi i nie patrzyli na siebie jedynie jak na konkurencję. Obecnie wielu profesjonalistów niechętnie podaje pomocną dłoń młodszym kolegom po fachu. Powodem często jest strach o własną pozycję.

– Przeszkadza mi, że wśród kucharzy panuje bardzo duża zaborczość. Wszyscy chcą jak najwięcej zagarnąć dla siebie. Uważam, że tak nie powinno być, bo jeśli nie dzielisz się swoimi pomysłami i nie dajesz ludziom się rozwijać, to sam stoisz w miejscu i nie możesz ruszyć do przodu – wyjaśnia.

Gessler swoim zachowaniem chce dowieść, że współpraca jest kluczem do sukcesu. Dzięki niej ludzie wzajemnie się inspirują, motywują i napędzają do działania. Dzięki otwartości na nieznane ciągle poszerzają własne horyzonty.

– Rozdaję przepisy. Wszystko, co mi przyjdzie do głowy, podaję dalej. Nie modyfikuję receptur z nadzieją, że komuś nie wyjdzie tak dobrze jak mi. Jestem zdania, że jeśli jakiejś osobie uda się zrobić to, co jej poleciłam, między nami wytwarza się zaufanie. To jest najcenniejsze dla kucharza. Chcę, żeby ktoś, kto odtwarza moje przepisy, mógł na mnie polegać – tłumaczy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.