Newsy

Laura Łącz kupuje antyczne meble i sama zajmuje się ich renowacją

2015-09-21  |  06:45

W każdy przedmiot, który kupiłam i postawiłam w moim mieszkaniu, włożyłam dużo serca – podkreśla Laura Łącz. Dom aktorki pełen jest zabytkowych mebli i cennych dzieł sztuki, które sama odrestaurowuje. Artystka podkreśla, że wytworny i pałacowy styl dodaje wnętrzom nie tylko charakteru, lecz także aury tajemniczości.

Dom Laury Łącz na warszawskiej Saskiej Kępie wpisany jest do rejestru zabytków. We wnętrzu zachował się przedwojenny dębowy parkiet, a ściany pomalowane są na biało. Aktorce chodzi o to, by jak najmocniej podkreślić i wyeksponować urok starych mebli.

W moim domu zdecydowanie dominuje dawna sztuka, antyki. Nie jest jakiś przypadkowy zbiór, tylko w każdy przedmiot, który kupiłam i postawiłam w moim mieszkaniu, włożyłam dużo serca. Mój ojciec, który był taką złotą rączką, nauczył mnie renowacji mebli, a nawet złocenia ram – mówi Laura Łącz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka przyznaje, że nigdy nie żałowała pieniędzy na antyki i kiedy tylko nadarzyła się okazja to za wszelką cenę poszerzała swoją kolekcję.

Zbieram antyki, zbieram stare obrazy niemal od zawsze. Jako bardzo młoda aktorka brałam z kasy zapomogowo-pożyczkowej pożyczki, jedną z nich mi podżyrowała Grażyna Wolszczak, z którą siedziałam wtedy w jednej garderobie, za co jestem jej bardzo wdzięczna, bo mam dzięki niej w domu piękny obraz, XVII-wieczny, który wypatrzyłam w Desie – wspomina Laura Łącz.

W zbiorach Laury Łącz jest m.in. stół z blatem pokrytym ciemno-zieloną skórą będący kopią biurka króla Stanisława Augusta, stolik w stylu Ludwika XVI czy dekoracyjna komoda z przełomu XVIII i XIX wieku. Jest również wiele cennych obrazów, stylowe lustra w ozdobnych ramach i żyrandole. Aktorka przyznaje, że każdy mebel ma swoją historię i przywołuje wspomnienia. Dzięki temu wnętrza mają duszę.

Z całym szacunkiem dla wnętrz urządzonych bardzo nowocześnie, co woli np. narzeczona mojego syna, czy też jakiejś cepeliady, co też może być bardzo interesujące, ale ja bym się w tym źle czuła – mówi Laura Łącz.

Aktorka dodaje, że od wielu lat interesuje się historią sztuki.

Jako drugi fakultet studiowałam filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim i chodziłam z własnej nieprzymuszonej woli jako wolny słuchacz na historię sztuki – dodaje Laura Łącz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.