Newsy

Maciej Miecznikowski: Lockdown to jest trudny czas, ale można go fajnie wykorzystać. Choć nie koncertuję, to nie przestaję ćwiczyć i się rozwijać

2021-01-05  |  05:30

Muzyk ma nadzieję, że pandemia i zamknięcie w czterech ścianach pozwoliły wielu ludziom na zatrzymanie się w codziennym zabieganiu, przemyślenie pewnych spraw i wyciągnięcie odpowiednich wniosków. On sam od dawna stosuje takie praktyki, bo jego zdaniem jest to niezbędne dla zachowania komfortu psychicznego. Maciej Miecznikowski przyznaje też, że w jego przypadku lockdown ma swoje dobre strony. Z racji tego, że koncerty są odwołane, ma teraz więcej czasu dla siebie, może spokojnie odpocząć, poleniuchować, a także rozwijać swoje pasje.

Przed pandemią wokalista prowadził bardzo aktywny styl życia. Jego zawodowy kalendarz był szczelnie wypełniony – sporo koncertował, nagrywał nowe utwory i przygotowywał kolejne projekty artystyczne. Muzyk nie ukrywa więc, że na początku lockdownu trudno mu było przestawić się na nowy tryb funkcjonowania. Z czasem jednak pogodził się z tą sytuacją, a nawet znalazł w niej pewne plusy.

– To jest oczywiście bardzo trudny czas, ale uważam, że można go bardzo fajnie wykorzystać, robić to, co się chce i lubi. I ja tak właśnie robię. Nie możemy teraz występować, no to w takim razie można się trochę polenić. To jest chyba jedyna szansa i taka okazja w moim życiu, że mam trochę czasu dla siebie. Ja staram się znaleźć w tym wszystkim pozytywy. Chociaż wiadomo, że wokół nas jest dużo tragedii, ludzie chorują, dlatego też nie patrzę tylko na jedną stronę – mówi agencji Newseria Maciej Miecznikowski.

Artysta przyznaje, że ma swój własny, skuteczny sposób na przetrwanie tego czasu. Wszystkim innym zaleca więc mniej emocjonalne reagowanie na informacje, którymi bombardują nas media, a zamiast tego – refleksję nad swoim życiem i wyciągnięcie odpowiednich wniosków z tej całej sytuacji. To dobry moment na to, by odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych pytań i ustalić priorytety.

– Trzeba się trochę zatrzymać. To zatrzymanie jest nam przecież wszystkim bardzo potrzebne, by sprawdzić, co dla nas jest najważniejsze. Bez tego nie uda nam się tego zrobić. Ja sobie czasami wstrzymuję te wszystkie konie, zatrzymuję dorożki, samochody i właśnie tak o tym myślę, że to jest taki moment, w którym można naprawdę się dowiedzieć czegoś o sobie – mówi

Maciej Miecznikowski ma nadzieję, że za kilka miesięcy będzie można powrócić do koncertowania. Dlatego też nieustannie rozwija swoje umiejętności i pracuje nad nowym materiałem.

– W czasie pandemii też troszkę pracuję, bo muzyk, wiadomo, pracuje w domu, więc zawsze jest coś do zrobienia. Mam w domu taki swój pokoik, zamykam się więc w nim, ćwiczę i się rozwijam. Jak to mówił któryś ze wspaniałych jazzmanów: jak nie ma koncertów – źle, ale też wspaniale, bo w tym czasie można się rozwijać, można się nauczyć czegoś nowego – zwraca uwagę wokalista.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.