Mówi: | Magda Wójcik |
Funkcja: | uczestniczka programu „Big Brother”, „One Night Squad” |
Magda Wójcik: Reality show jak „Ameryka Express” byłby dla mnie idealny. Miałam propozycję randkowego programu, ale nie byłam jeszcze na to gotowa
Zwyciężczyni „Big Brothera” skupia się teraz na dwóch bardzo ważnych dla niej wyjazdach. Pierwszy z nich to prezent urodzinowy, a drugi – spełnienie marzenia, czyli udział w festiwalu muzyki i sztuki Coachella w Kalifornii. Magda Wójcik zaznacza też, że cały czas jest gotowa na nowe projekty zawodowe. Marzy jej się występ w programie typu „Ameryka Express”.
Najpierw Magda Wójcik wygrała „Big Brothera”, później pojawiła się w „One Night Squad”. Gwiazda reality show przyznaje, że jeśli chodzi o udział w takich formatach, to nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Wszystkie propozycje, jakie do niej spływają, starannie jednak weryfikuje, bo w programie chce być sobą. Nie lubi robić czegoś na siłę, gdy nie jest do tego do końca przekonana.
– Bardzo bym chciała iść do bardziej wyzwaniowego reality show. Lubię przygody, różne ciekawe challenge, więc coś takiego jak np. „Ameryka Express” to by było idealne. Miałam propozycję randkowego programu, ale nie byłam jeszcze na to gotowa, więc na razie powiedziałam, że rezygnuję, ale może kiedyś w przyszłości, zobaczymy – mówi agencji Newseria Lifestyle Magda Wójcik, uczestniczka programów „Big Brother” i „One Night Squad”.
Nie kryje ona satysfakcji z tego, że udział w programach typu reality show otworzył jej drzwi do kariery. Zdobyła sporą popularność i może się poszczycić pokaźnym gronem fanów w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 264 tys. osób.
– To wszystko dodało mi skrzydeł. Wydaje mi się, że już przyzwyczaiłam się do tej popularności, więc jeżeli ktoś rozpoznaje mnie na ulicy, to jest bardzo miłe. Ja też lubię ludzi, więc jak najbardziej, jeżeli ktoś chce podejść, to super, ja się z tego cieszę – mówi Magda Wójcik.
Jak podkreśla, na razie nie chce zbyt dużo mówić na temat swoich planów zawodowych na ten rok. Wiadomo jednak, że w jej kalendarzu są ciekawe podróże, z którymi wiąże duże nadzieje.
– Mam zaplanowane dwa superwyjazdy. W moje urodziny lecę w fajne miejsce, na razie jeszcze nie zdradzam gdzie, potem też lecę do Kalifornii na festiwal Coachella, długo wyczekiwany, ponieważ dwa lata nie było tego festiwalu i w końcu się pojawił. Ja jeszcze mam bilet sprzed dwóch lat, więc na razie koncentruję się na tych wyjazdach i bardzo, bardzo się na nie cieszę – mówi.
Magda Wójcik przyznaje, że obserwuje sytuację na Ukrainie, ale nie chce myśleć o najgorszym. Wierzy, że konflikt zostanie zażegnany.
– Na pewno jest jakiś strach – zaznacza. – Ja mam zawsze takie motto, że co ma być, to będzie, ale raczej myślę pozytywnie, więc jeżeli to już się wydarzy, to wtedy pewnie będę się na tym koncentrować. Ale wydaje mi się to takie odległe, że to jest bardziej w filmach, tak że nie wiem, nie mam pojęcia, jak to będzie.
Czytaj także
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-28: Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr
- 2024-05-07: Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-04-12: Tomasz Dedek: My aktorzy jesteśmy trochę próżni i dzięki temu zawodowi chcemy być znani. Kiepsko, jeśli nikt nas nie poznaje na ulicy
- 2024-02-01: Marcelina Zawadzka: Zwierzęta hodowlane jak krowy czy konie są mądrzejsze od zwierząt domowych. Świat jest dla nich dość brutalny, ale ja ograniczyłam jedzenie mięsa
- 2024-01-26: Marcelina Zawadzka: Dzięki „Farmie” przekonałam się, jak ciężko pracują rolnicy każdego dnia. Uprawa roli i hodowla zwierząt kosztuje ich wiele czasu i energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.