Newsy

Maja Hyży: jestem bardzo rodzinna. Tak jestem wychowana i nie wyobrażam sobie spędzać świąt bez mojej rodziny

2019-04-18  |  06:50

Wokalistka podkreśla, że jest bardzo przywiązana do tradycji i z przyjemnością kultywuje świąteczne zwyczaje. Wielkanoc kojarzy jej się z czasem spędzonym z rodziną, z koszyczkiem przystrojonym bukszpanem i okolicznościowymi dekoracjami. Wokalistka zdradza, że chętnie maluje wtedy z dziećmi pisanki, piecze swój popisowy sernik i przygotowuje jajka faszerowane w skorupce.

– U mnie w domu już tak powoli pojawiają się wielkanocne dekoracje. Tak po troszeczku, bo ja jestem zwolenniczką, żeby poczuć te święta, kiedy ten termin jest już bardzo bliski. Nie lubię czuć już dwa miesiące przed Wielkanocą albo tak jak to często bywa w Polsce – trzy miesiące przed Bożym Narodzeniem – mówi agencji Newseria Lifestyle Maja Hyży, wokalistka.

Wokalistka zamierza spędzić Wielkanoc w swoim rodzinnym domu w Kołobrzegu. Tradycyjnie już kilka dni przed świętami zacznie się krzątanina w kuchni. Każda z pań przygotuje swoje popisowe danie. Jak co roku nie zabraknie też kulinarnych niespodzianek.

– Do domu zjeżdża się rodzina z całego świata praktycznie i zaczynamy gotować, pichcić, każdy ma jakieś swoje nowe pomysły. Moja siostra słynie z różnych eksperymentów, a ja standardowo postawię przede wszystkim na swoje wypieki. Na pewno będzie więc sernik w moim wydaniu, który zawsze wychodzi. Będą też jajka faszerowane w skorupce – myślę, że nietypowo, bo mało kto właśnie robi takie danie – mówi.

Maja Hyży podkreśla, że lubi kultywować świąteczne tradycje. Tą najbardziej związaną z Wielkanocą jest przede wszystkim malowanie pisanek i przygotowywanie koszyczka do poświęcenia w Wielką Sobotę.

– Kiedyś, jak nie było jeszcze dzieci, to szliśmy na łatwiznę. Wkładało się jajka w takie folijki i do gorącej wody, a że teraz już są dzieci, to jednak trochę weny twórczej tutaj wykorzystujemy i rzeczywiście to trochę nam schodzi. Ale później jest duża radość z własnych dzieł – mówi Maja Hyży.

Artystka przyznaje, że choć czasem kusi ją, by spędzić święta poza domem i odpocząć od zakupów, sprzątania czy gotowania, to jednak ostatecznie wygrywa przyzwyczajenie i przywiązanie do tradycji.

– Co roku sobie mówię: no to w tym roku wyjeżdżamy, będziemy tylko leżeć i odpoczywać. Ale co roku nie wychodzi i myślę, że to jest spowodowane tym, że jestem bardzo rodzinna i cała moja rodzina też taka jest. Tak jestem wychowana i nie wyobrażam sobie spędzać świąt bez mojej rodziny – mówi Maja Hyży.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień

Spożycie alkoholu w Polsce systematycznie wzrasta, co pociąga za sobą dziesiątki tysięcy przedwczesnych zgonów i koszty społeczno-ekonomiczne liczone w miliardach złotych rocznie. – W Polsce alkohol tanieje w stosunku do naszych zarobków, jego cena nie nadąża za wzrostem gospodarczym. A im wyższa dostępność ekonomiczna, tym wyższa konsumpcja. Alkohol jest według mnie absurdalnie tani – mówi dr hab. n. med. Łukasz Balwicki, krajowy konsultant ds. zdrowia publicznego. Jak ocenia, konieczna jest kompleksowa zmiana polityki podatkowej, dzięki której alkohol stałby się mniej dostępną ekonomicznie używką.

Transport

Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych

Ze statystyk Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w systemie kolejowym w Polsce co trzeci wypadek powodują kierowcy samochodów. Zdaniem eksperta najsłabszymi punktami w bezpieczeństwie na kolei są miejsca, w których tory przecinają się z drogami. Kierowcy zapominają, że droga hamowania pociągu jest bardzo długa, a samochód w starciu z lokomotywą jest bez szans.