Newsy

Małgorzata Rozenek: „Projekt Lady” to nie tylko rozrywka, ale przede wszystkim bardzo dobry program edukacyjny. Widzowie znajdują w nim recepty na problemy

2021-11-19  |  06:17

Prezenterka jest dumna z tego, że jej program odbija się szerokim echem wśród widzów. Jak zapewnia, po każdej edycji dostaje liczne sygnały od wielu osób, które są jej wdzięczne za dobry przykład, motywację i pozytywne bodźce do zmiany swojego życia. „Projekt Lady” pomaga również rodzicom lepiej zrozumieć potrzeby swoich córek. W szóstym sezonie show Małgorzata Rozenek-Majdan jeszcze bardziej zaangażowała się we współpracę z dziewczynami. Tym razem nie tylko otacza je opieką i motywuje do działania, ale także ma dla nich w zanadrzu własne wyzwania i poddaje je trudnym próbom.

Zdaniem gospodyni „Projektu Lady” tego programu nie da się scharakteryzować jednym słowem. Wywołuje on bowiem różne emocje, przedstawia pozytywne wzory, a czasem również budzi kontrowersje. Jego wydźwięk zmienia nie tylko dziewczyny biorące w nim udział, ale również jest motywacją dla Polek zasiadających przed telewizorami.

– „Projekt Lady” to nie tylko rozrywka w najczystszej postaci, ale to przede wszystkim bardzo dobry program edukacyjny. I ja mam bardzo wiele sygnałów od osób, które go oglądają, że znajdują w nim pewne sytuacje ze swojego życia, pewne recepty na problemy, z którymi się borykają. Bardzo wielu widzów mówi nam, że dzięki temu programowi zaczęło lepiej rozumieć swoje córki. I bardzo zależy nam na tym, żeby przekazywał on, że najważniejsze jest wsparcie, miłość i otulenie swoich dzieci przez rodziców – mówi agencji Newseria Lifestyle Małgorzata Rozenek.

Prezenterka podkreśla, że każdy kolejny sezon „Projektu Lady” jest wyjątkowy, bo pokazuje inne przykłady, a co za tym idzie – niesie ze sobą inne przesłanie. W trakcie śledzenia historii poszczególnych bohaterek o niezwykle barwnych osobowościach widzom mogą się nasunąć różne wnioski i refleksje.

– Każdy z tych sezonów jest inny, bo inne są dziewczyny, inne są ich problemy, inne są punkty zapalne. I ktoś mnie pytał, czy to nie jest nudne? Nie, bo to jest tak jak wzięcie ślubu, niby to samo, niby ceremonia ta sama, ale za każdym razem to jest coś innego, bo inny jest pan młody i panna młoda. I dokładnie tak samo jest z „Projektem Lady”. Przez to, że inne są uczestniczki, za każdym razem ten program jest inny – podkreśla.

Małgorzata Rozenek przyznaje, że dzięki temu formatowi poznała wiele wartościowych dziewczyn. Na bieżąco mogła obserwować, jak zmieniają się ich nawyki, wygląd, sposób ubierania, jak nabierają życiowego doświadczenia, uczą się stylu i zdobywają wszelkie potrzebne umiejętności. Prezenterka niejednokrotnie była pod wrażeniem metamorfozy, jaką przeszły. Zapewnia też, że z wieloma uczestniczkami nadal pozostaje w kontakcie.

– 12 tygodni, które spędzamy razem w „Projekcie Lady”, w naturalny sposób nas łączy i daje pewne wspólne przeżycia, które już zawsze będą nasze. Ja oczywiście zawsze mam ogromne poczucie niedosytu i uważam, że powinnam z dziewczynami spędzać jeszcze więcej czasu, ale one są rozrywane przez wszystkich ekspertów, mentorki. I bardzo dobrze, bo chcemy im pokazać, że świat jest dla nich, chcemy im stworzyć jak najbardziej komfortowe warunki i chcemy, żeby one jak najwięcej z tego wszystkiego wyciągnęły – mówi Małgorzata Rozenek.

Tym razem „Projekt Lady” emitowany jest w TVN7. Prezenterka zapewnia, że program jest mocną pozycją ramówki „Siódemki” i zdecydowanie pasuje do jej profilu. Jej zdaniem w tej stacji ma on dużą siłę przebicia i trafia do odpowiedniej grupy odbiorców.

– Grupa Discovery jest dużą grupą medialną, która ma w swoim portfolio wiele kanałów. Ja się bardzo cieszę, że „Projekt Lady” jest w TVN7, bo on naturalnie poprzez strukturę tego pasma idealnie tam pasuje i zresztą robi bardzo dobre wyniki, dzięki czemu wszyscy jesteśmy zadowoleni. Najważniejsze w telewizji to jest trafić do swojego widza i TVN7 daje nam na to większą szansę niż TVN, który teraz pozycjonuje się jako kanał pełen seriali, filmów fabularnych czy poważnych wiadomości – mówi Małgorzata Rozenek.

Kolejne odcinki „Projektu Lady” można oglądać w każdy piątek o godz. 20:00 w TVN7.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.