Newsy

Marcin Dorociński ambasadorem kampanii na rzecz ratowania rysiów nizinnych: wydało mi się naturalne, by mówić o ryśkach

2014-02-18  |  07:10
Marcin Dorociński został oficjalnym ambasadorem ogólnopolskiej kampanii WWF na rzecz ochrony rysiów nizinnych w Polsce. Aktor zachęca do przekazania 1 proc. podatku na cel ratowania zagrożonych zwierząt.

 – To bardzo poważna sprawa i trzeba o tym mówić. Rysie są zagrożone wyginięciem, ale WWF Polska daje szansę na uratowanie tych zwierząt. Można oddać 1 proc. swojego podatku, można też wesprzeć tę inicjatywę, przekazując pieniądze w inny sposób. Sprawa jest poważna i warto się nią zainteresować. Te koty są piękne i niezwykłe, ale są przede wszystkim potrzebne, żeby przyroda funkcjonowała tak, jak do tej pory funkcjonowała – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marcin Dorociński.

Aktor zwraca uwagę na to, że w Polsce żyje zaledwie 40 rysi nizinnych. Na zmniejszenie ich populacji wpłynęła przede wszystkim działalność człowieka.

Wydało mi się to jakoś tak strasznie naturalne, żeby się w to włączyć i założyć pandę na siebie i mówić o ryśkach, bo teraz one potrzebują pomocy, więc pomóżmy im, bardzo proszę – apeluje Dorociński.

Ryś potrzebuje spokoju, czyli ciszy w lesie, dużego lasu, w którym będzie mógł się swobodnie przemieszczać, łączyć w pary i rozmnażać. Niestety defragmentacja lasów, zakłócanie spokoju rysi, a także fakt, że w latach 90. można było na nie polować, spowodowało, że rysi dzisiaj jest bardzo mało. Tym nizinnym grozi realne wyginięcie. Nasza kampania ma na celu zwrócenie uwagi Polaków na to, że to, czy one przetrwają, zależy od nas – dodaje Małgorzata Kosowska w WWF Polska.

Przekazane pieniądze pomogą WWF sprawnie przeprowadzić reintrodukcję, czyli zwiększenie populacji, a także wiele innych kompleksowych działań, które mają na celu zapobieganie procesowi wyginięcia tych zwierząt.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.