Newsy

Marcin Maciejczak (zwycięzca „The Voice Kids”): Na początku Dawid Kwiatkowski mnie wspierał. Ale on też jest artystą, idzie swoją drogą i te nasze drogi powoli się rozchodzą

2021-08-19  |  06:11

Wokalista cieszy się, że w trzeciej edycji „The Voice Kids” trafił do drużyny Dawida Kwiatkowskiego i mógł czerpać z jego doświadczenia. Po zakończeniu programu ich drogi się jednak rozeszły i mimo wcześniejszych zapewnień trenera nie doszło do ich współpracy. Kariera zwycięzcy muzycznego show nabrała rozpędu, jego kolejne single zyskują dużą popularność, a ponad dwa miesiące temu ukazał się debiutancki krążek, na którym gościnnie wystąpiły Natalia Nykiel i Luna.

Podczas przesłuchań w ciemno do trzeciego sezonu „The Voice Kids” Marcin Maciejczak zaśpiewał przed Cleo, Dawidem Kwiatkowskim oraz Tomsonem i Baronem singiel Lady Gagi – „I’ll Never Love Again”. Jego wykonanie zachwyciło wszystkich. Każdy z jurorów odwrócił swój fotel i zaprosił młodego wokalistę do swojej drużyny. Kwiatkowski już na tym etapie stwierdził nawet, że nastolatek ma ogromne szanse na wygraną w programie. I tak też się stało.

– Współpracę z Dawidem Kwiatkowskim wspominam super, tak samo jak program był dla mnie megaciekawy i nauczył mnie wiele, tak samo jak Dawid, jak trenerzy wokalni, z którymi nadal mam kontakt, którzy nadal mnie uczą śpiewać. Kasia Rościńska, która też jest w „Voice”, często pojawiała się w studiu i dużo mi też mówiła, co mam zmienić. I właśnie dzięki niej te utwory brzmią tak dobrze moim zdaniem – mówi agencji Newseria Lifestyle Marcin Maciejczak.

Kwiatkowski walcząc o to, żeby Maciejczak dołączył do jego drużyny, zapewniał, że zaopiekuje się karierą młodego wykonawcy. Po zakończeniu programu kontakt między nimi jest jednak znikomy.

– Na początku Dawid mnie wspierał, ale on też jest artystą i idzie swoją drogą. Ja też jestem artystą i te drogi powoli się rozchodzą. Ale nadal mam przyjaciółkę, która była w „Voice”, to Anastazja Maciąg z mojej drużyny, mega ją lubię, ona mnie też, jesteśmy przyjaciółmi i otaczamy się wielką sympatią. A poza tym wiadomo, program się kończy, wszyscy się rozchodzą w każdą stronę świata, bo tak naprawdę uczestnicy są z całej Polski, więc ten kontakt jest po prostu mniejszy niż wcześniej – mówi Marcin Maciejczak.

Podczas udziału w „The Voice Kids” wokalista zachwycił jurorów i widzów swoim wykonaniem utworu z repertuaru Lady Gagi. Piosenkarz nie żałuje swojego wyboru i przyznaje, że dobrze czuje się w tej stylistyce.

– Czasami jak potrzebuję się rozśpiewać, to sięgam po repertuar Lady Gagi, nie tylko ten utwór z przesłuchań w ciemno, ale też po inne. Ostatnio oglądałem też film o Lady Gadze, mega mnie zaciekawił i też jej twórczość jest megaciekawa – dodaje.

Debiutancki album Marcina Maciejczaka „Tamte dni” ukazał się 11 czerwca. Można na nim posłuchać m.in. wyjątkowych duetów z Natalią Nykiel i Luną.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Firma

Radość z pracy i docenianie przez pracodawcę coraz ważniejsze. To przekłada się też na zaangażowanie pracowników

Kandydaci do pracy i pracownicy coraz wyraźniej podkreślają znaczenie doceniania oraz poczucia szczęścia w pracy – wynika z raportu „Siła doceniania”. Przyznają, że motywuje ich to do pracy i zwiększa zaangażowanie. A z tym ostatnim w Polsce nie jest najlepiej. Badanie Gallupa z 2024 roku pokazuje, że poziom zaangażowania polskich pracowników należy do najniższych w Europie i wynosi zaledwie 10 proc. Pluxee zachęca pracodawców do ustanowienia nowego święta w kalendarzu HR – Dnia Przyjemności w Pracy – jako nieoczywistego elementu polityki HR-owej i inwestycji w ludzi, który przynosi efekty.

Żywienie

Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami

Celebrytka nie ukrywa, że dodatkowe kilogramy przysporzyły jej w życiu wielu problemów. Zaczęło się już w liceum, kiedy czuła się gorsza i brzydsza od swoich szczuplejszych koleżanek adorowanych przez rówieśników. Później, gdy stała się rozpoznawalna dzięki programowi  „Gogglebox. Przed telewizorem”, swoje trzy grosze dołożyli jeszcze hejterzy i niełatwo było się jej uporać z obraźliwymi komentarzami.