Mówi: | Marcin Miller |
Funkcja: | lider zespołu Boys |
Marcin Miller: Zespół Boys nie składa broni. Mamy już ponad 30 piosenek i nie wiemy, co z nimi zrobić
Wokaliście nie brakuje nowych pomysłów. Tłumaczy, że w trakcie pandemii intensywnie pracował nad nowym repertuarem. Ma nadzieję, że już niedługo będzie mógł zaprezentować go fanom. Marcin Miller chciałby, aby piosenki spodobały się publiczności i powtórzyły sukces poprzednich utworów. Zaznacza, że w przyszłości zespół Boys zamierza bardzo dużo koncertować. Muzycy pragną w ten sposób nadrobić czas przestoju spowodowany obostrzeniami sanitarnymi.
Lider Boysów nie może narzekać na brak weny twórczej. Ostatnie miesiące pobudziły jego kreatywność. Pandemia spowodowała, że miał znacznie więcej wolnego czasu. Postanowił wykorzystać go produktywnie. Przyznaje, że chciałby zaprezentować nowy materiał muzyczny jak najszybciej.
– Jeśli chodzi o zespół Boys, nie złożyliśmy broni. Cały czas pracujemy, ćwiczymy choreografię. Mam teraz dużo czasu, więc spędzam go w studiu. Problem polega na tym, że mamy już ponad 30 piosenek i nie wiemy, co z nimi zrobić – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Marcin Miller.
Jedna z najbardziej znanych piosenek zespołu Boys nosi tytuł „Jesteś szalona”. Wokalista zaznacza, że kluczem do sukcesu jest wierna i oddana publiczność. To właśnie fani motywują do działania i są wsparciem w trudnych chwilach. Decydują także, który z utworów staje się hitem, a który osiąga znacznie mniejszą rozpoznawalność. Marcin Miller jest tego świadomy. Zaznacza, że już niedługo rozpocznie realizację nowego projektu. O szczegółach poinformuje jednak, gdy wszystko będzie gotowe.
– Nie powiem, że będą hity i będzie super, bo to ludzie o tym zdecydują. Na pewno będziemy spełniać się koncertowo. W przyszłości pojawią się również nowe płyty. Biznesowo także mam w głowie parę planów. Otwieram nowy biznes, jednak nie będę zapeszał, mam nadzieję, że wyjdzie – tłumaczy.
Czytaj także
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
- 2025-01-24: M. Kobosko: Obowiązkiem Europy jest wspieranie białoruskiej opozycji i wolnych mediów. Najgorszym scenariuszem dla Polski jest wchłonięcie Białorusi przez Rosję
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.