Mówi: | Marcin Sójka |
Funkcja: | wokalista |
Marcin Sójka: Moja debiutancka płyta planowana jest na jesień. Będzie na niej dużo radości, ale również melancholii i tęsknoty
Wokalista na razie ma na swoim koncie dwa single. W grudniu ubiegłego roku ukazał się jego debiutancki klip zatytułowany „Zaskakuj mnie”, a w kwietniu utwór „Dalej”. Artysta nie zwalnia tempa i już niedługo zaprezentuje kolejną kompozycję. Szykuje się również do wydania płyty, która prawdopodobnie pojawi się jesienią.
Debiutancki singiel „Zaskakuj mnie” okazał się wielkim hitem zwycięzcy 9. edycji „The Voice of Poland”. Utwór ma ponad 11 milionów odsłon w serwisie YouTube, z kolei „Dalej” – ponad 5,6 mln. Artysta ma nadzieję, że również nowy kawałek przypadnie słuchaczom do gustu.
– Ten singiel, podobnie jak i dwa wcześniejsze, opowiada o tym, żeby po prostu kroczyć przed siebie z radością. Chcieliśmy jednak trochę zmienić klimat muzyczny, tamte były w średnim tempie, ten jest żywszy, szybszy, może nawet trochę dyskotekowy. Chcemy ciągle przekazywać radość, bo lepiej dawać, a nie brać i to jest właśnie myśl przewodnia tego numeru – mówi agencji Newseria Lifestyle Marcin Sójka.
Marcin Sójka podkreśla, że stara się mieć swój udział zarówno w warstwie muzycznej, jak i tekstowej utworów, które firmuje swoim nazwiskiem.
– Ciągle przemykam przez kompozytora i przez tekściarza, wrzucam swoje pomysły. Nie zawsze one wchodzą w całą koncepcję, ale chciałbym, żeby to po prostu było bardziej moje, więc trochę muszę się wtrącać – mówi Marcin Sójka.
Do nowego utworu właśnie powstaje teledysk. Jednocześnie trwają też końcowe prace nad jego debiutancką płytą.
– Płyta jest planowana na jesień, więc właściwie już zbliża się wielkimi krokami. Będzie bardzo zróżnicowana, przynajmniej ja to tak widzę na tym etapie, na którym jesteśmy. Chciałbym, żeby było na niej dużo radości, ale również melancholii i sentymentu, jakiejś tęsknoty za tym, czego byśmy oczekiwali – mówi Marcin Sójka.
Artysta ma nadzieję, że wraz z promocją płyty pojawi się więcej propozycji koncertowych, bo wtedy będzie miał już do zaproponowania słuchaczom kilkanaście nowych kompozycji.
– W tym momencie nie mam jakoś bardzo dużo koncertów, ale zdarzają się i wtedy jest fajna energia. Kontakt z żywym człowiekiem, z żywą publicznością zawsze daje mi dużo radości, więc bardzo lubię – mówi Marcin Sójka.
W połowie sierpnia Marcin Sójka wystąpi m.in. w Operze Leśnej podczas Sopot Festival 2019.
Czytaj także
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-07-09: Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.