Mówi: | Mariola Bojarska-Ferenc |
Funkcja: | instruktorka fitness, dziennikarka |
Mariola Bojarska-Ferenc chce, by wnuczka Wiktoria została jej następczynią
Mariola Bojarska-Ferenc, która dwa miesiące temu została babcią, oszalała na punkcie wnuczki Wiktorii. Instruktorka fitness wciąż kupuje jej nowe ubrania oraz zabawki. Marzy także o tym, aby dziewczynka zajęła się fitnessem.
– Jest w końcu następczyni, kolejna lady fitness nam rośnie. Myślę, że wnuczka pod moją kontrolą będzie prawdziwą mistrzynią. Zawsze marzyłam, żeby w rodzinie pojawiła się dziewczynka, wielokrotnie mówiłam o tym w kontekście Ani Lewandowskiej. Mam dwóch chłopców, jednak to nie jest to samo, co córka. Jestem bardzo szczęśliwa – mówi Mariola Bojarska-Ferenc w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Instruktorka fitness przyznała także, że nie wtrąca się w opiekę i wychowanie wnuczki. Ma jednak nadzieję, że syn będzie pomagał żonie i aktywnie uczestniczył w wychowaniu córki, bo taki wzorzec wyniósł z domu rodzinnego.
– To są dorośli ludzie i muszą sobie radzić. Ja sobie poradziłam, to i on też sobie poradzi. Jest fantastycznym ojcem. Został wychowany przez mojego męża w poczuciu, że ojciec to głowa rodziny, że ojciec nie jest takim partnerem, który tylko załatwia swoje sprawy, pracuje, ale takim, który uczestniczy w życiu domowym. Myślę, że daliśmy naszym dzieciom dobry wzorzec i że oni będą powielać go w swoich rodzinach – tłumaczy.
Teraz Mariola Bojarska-Ferenc skupia się za to na rozpieszczaniu dziewczynki, kupując jej różne rzeczy.
– Zamiast w sklepie z rzeczami dla dorosłych, siedzę ciągle w sklepie z rzeczami dla dzieci. Wybieram kokardki na głowę, sukieneczki. Wszystko musi być różowe, białe, pastelowe. Na razie nie mam nic więcej do powiedzenia, bo jest tak malutka, że tylko beczy. Raz się do mnie uśmiechnęła, to już jest dobry znak. Wzruszyłam się bardzo, kiedy zobaczyłam ją taką śmiejącą się, popłakałam się – wyznaje.
Wnuczka Wiktoria przyszła na świat w marcu w rodzinie starszego syna Marcina, który trzy lata temu się ożenił.
Czytaj także
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-04-16: Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-01-13: Wsparcie dla oszczędzających na wkład własny zamiast dla kredytobiorców. Eksperci proponują inne podejście do rządowych programów mieszkaniowych
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-08-27: Do klubów fitness chodzi o 40 proc. więcej osób niż przed pandemią. Sieci takich obiektów szybko się rozbudowują
- 2024-07-29: Młodym singlom coraz bardziej podoba się życie w pojedynkę. Znacząca zmiana w ciągu dekady
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek
Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.
Problemy społeczne
Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba pacjentów chorujących na chorobę Alzheimera będzie wzrastać. Eksperci szacują, że do 2030 roku na całym świecie będzie ich 50–65 mln, a do 2050 roku – nawet dwa razy więcej. Prognozy są alarmujące, dlatego specjaliści zwracają uwagę na konieczność profilaktyki, w tym leczenia otyłości, cukrzycy typu 2 i insulinooporności. Liczne badania potwierdzają, że znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne.
Media
Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy

Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.