Mówi: | Mateusz Krautwurst |
Funkcja: | wokalista |
Mateusz Krautwurst z „The voice of Poland” najnowszy teledysk nagrywał ponad rok
Pierwsza płyta Krautwursta ukazała się na początku maja tego roku. W nagraniach wokalistę wspierali m.in. muzycy z grupy The Positive: Łukasz Damrych, Marcin Pendowski, Piotr Kaluta oraz Łukasz Sobolak. Wydawnictwo promuje utwór „Gdzieś pomiędzy”, do którego stworzono także teledysk z gościnnym udziałem tancerek z Polskiego Baletu Narodowego.
– Cała produkcja trwała ponad rok, ponieważ mieliśmy kilka etapów pogodowych. Poza tym przy tak długim scenariuszu materiału było bardzo dużo, więc musieliśmy wybrać najważniejsze fragmenty, aby fabuła była spójna. Nie chcieliśmy zrobić czegoś, co jest przydługie lub nudne, a z drugiej strony przeładowane efektami. Dlatego tyle to trwało. Moja płyta ukazała się niedawno, wiec to nawet lepiej – wyjaśnia piosenkarz.
Mateusz Krautwurst przed wydaniem swojej płyty wziął m.in. udział w pierwszej edycji programu „The voice of Poland”. Młody muzyk dotarł do finału programu. Jak wspomina, dzięki talent-show Telewizji Polskiej mógł się wiele nauczyć oraz wypromować swoją osobę.
– Udział w talent-show to dobra trampolina dla młodych ludzi i nieznanych artystów. Przeprowadzenie jakiegokolwiek koncertu bez zapewnienia organizatorom, że to, co będzie działo się na scenie, jest wartościowe, a zarazem przyciągnie fanów i oni będą się dobrze bawić, jest niemożliwe. Rozumiem osoby pracujące w ośrodkach kultury i w innych organizacjach, bo publiczność musi wiedzieć, kto zaśpiewa, z jaką muzyką i czy w ogóle jest to znana postać. Wydaje mi się, że takie programy pomagają dotrzeć do szerszej grupy odbiorców – stwierdza Krautwurst.
Pierwszą edycję talent-show wygrał Damian Ukeje, jak jednak przypomina Krautwurst w programie pojawiło się wtedy wielu doświadczonych muzyków, chcących przypomnieć publiczności o sobie.
– W trakcie programu wszyscy zostali wrzuceni do jednego worka. Do „The voice of Poland” z jednej strony przychodzili całkowici amatorzy, a z drugiej osoby doświadczone. Przykładem może być Monika Urlik, która debiutowała 10 lat temu, czy Gabriel Fleszar, który ma na swoim koncie mnóstwo przebojów. Mogliśmy pokazać, że oprócz śpiewania w chórkach, pisania dla innych osób, mamy też sporo do powiedzenia jako artyści. To chyba jedyny sposób zaistnienia. Chyba, że ktoś ma bogatego wujka, który wyłoży 200 tysięcy na realizację płyty i kampanię reklamową. Jeżeli tego nie ma, trzeba zastanowić się, w jaki sposób pokazać się światu, że się istnieje – dodaje wokalista.
Mateusz Krautwurst w trakcie kariery muzycznej próbował swoich sił w programie „Idol” oraz „Szansa na sukces”. Współpracuje także z zespołem The Positive, z którym wystąpił na festiwalu w Opolu oraz na Sopot TOPTrendy. Ich autorska płyta ukazała się na początku 2011 roku. Wystąpiły na niej gościnnie Urszula Dudziak i Natalia Kukulska.
Czytaj także
- 2024-06-21: Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności
- 2024-05-22: Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-03: Mateusz Banasiuk: Część mojej rodziny za sprawą armii Andersa wylądowała w RPA. Dla mojego ojca chrzestnego film o bitwie pod Monte Cassino ma sentymentalny wymiar
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Edukacja
![](/files/1922771799/czesc-cialo-foto-ram,w_274,r_png,_small.png)
Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
Dojrzewanie i to, co w tym okresie dzieje się z ciałem i emocjami, to w wielu polskich domach wciąż temat tabu. Nawet jeśli rodzice i opiekunowie podejmują temat, to często się okazuje, że nie za bardzo wiedzą, jak mają o tym rozmawiać ze swoimi dziećmi. Młodzi najczęściej szukają odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości w internecie, jednak nie zawsze są to jakościowe treści, zgodne z aktualną wiedzą i pochodzące od wykwalifikowanych ekspertów. – Chcieliśmy stworzyć miejsce, gdzie znajdą bezpieczną wiedzę na temat wszystkiego, co się dzieje w ich ciele, głowie i duszy w tak ważnym momencie w ich życiu – mówi Olga Kwiecińska, założycielka i pomysłodawczyni Cześć Ciało.
Media
Robert El Gendy: Z Klaudią Carlos jesteśmy różni charakterologicznie, ale doskonale się uzupełniamy. Jak mam słabszy dzień, to ona przejmuje kontrolę nad rozmową lub odwrotnie
![](/files/1922771799/el-gendy-o-klaudii-foto,w_133,_small.jpg)
Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami mają wiele wspólnych tematów do rozmów.
Prawo
Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
![](/files/1922771799/wizerunek-dziecka-foto-1_1,w_133,r_png,_small.png)
Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.