Mówi: | Mateusz Maga |
Funkcja: | model |
Mateusz Maga na początku marca otwiera własną szkołę tańca. Będą tam trenować uczestnicy nowej edycji „You Can Dance”
Szkoła pod nazwą Dance Center ruszy 3 marca. Będzie promować nie tylko naukę tańca, lecz także zdrowy styl życia. Wiadomo już, że w szkole tańczyć będą uczestnicy nowej edycji „You Can Dance”. Model chce osobiście pilnować interesu. Sam też będzie tam ćwiczyć, m.in. crossfit.
– Wszystko jest już załatwione, pozostała tyko kwestia związana z organizacją otwarcia. Na pewno będę się tam często pojawiał, ponieważ będę się starał sam wszystkiego dopilnować. Jednak jeżeli wyskoczy mi jakiś kontrakt zagraniczny, to będę musiał powierzyć nadzór nad szkołą zaufanym osobom – mówi agencji informacyjnej Mateusz Maga.
W prowadzeniu biznesu model może liczyć na wsparcie mamy, która szkołę tańca pod tą samą nazwą prowadzi w Jarosławiu, skąd pochodzi Mateusz Maga. W jego szkole będzie można nauczyć się m.in. hip-hopu, breakdance’u, jazzu, tańca towarzyskiego, a także ćwiczyć crossfit.
– Chcę promować zdrowy styl życia, odżywiania i w ogóle ruch, bo to wszystko korzystnie wpływa na rozwój człowieka, na jego kondycję. Na przykład crossfit to ćwiczenia trwające bez przerwy przez 60-70 minut, które bardzo pomagają schudnąć i zadbać o sylwetkę – rozwinąć masę mięśni i siłę. Dzięki nim osiągnę odpowiednią sylwetkę – wyjaśnia Mateusz Maga
Na klientów gwiazda nie będzie musiał długo czekać. Wiadomo już, że szkoła będzie miejscem treningów dla uczestników i choreografów kolejnej edycji „You Can Dance”, która rusza 8 marca.
Czytaj także
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-02-21: Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.