Mówi: | Honorata Skarbek |
Funkcja: | wokalistka |
Honorata Skarbek: W social mediach nie jestem już 20-letnią Honoratą i pokazuję coraz mniej. Teraz moją aktywność przekuwam na aspekty biznesowe
Wokalistka z własnego doświadczenia dobrze wie, że funkcjonowanie w mediach społecznościowych ma tyle samo plusów, co minusów. Jednym mogą one umożliwić zrobienie błyskotliwej kariery, a innym – zepsuć opinię, a nawet zniszczyć życie. Honorata Skarbek przyznaje, że zdążyła już dobrze poznać różne aspekty wirtualnego świata i wyciągnęła odpowiednie wnioski. Postanowiła więc m.in. ograniczyć do niezbędnego minimum dzielenie się z fanami swoją prywatnością.
Artystka może śmiało powiedzieć, że jest już ekspertką od mediów społecznościowych. Przez wiele lat nauczyła się tworzyć takie treści, które najbardziej przemawiają do odbiorców, a unikać tego, co może ich tylko prowokować do krzywdzących ocen.
– Szczerze mówiąc, to ja jestem weteranką mediów społecznościowych, bo jestem w nich obecna od 15 lat, czyli ponad połowę mojego życia. I choć w tym czasie poznałam też złe strony świata social mediów, to świadomość, że trafiam do dużego grona odbiorców i dostaję mnóstwo odpowiedzi od moich obserwatorów, daje mi wiele motywacji do dalszego działania. Traktuję to też trochę jako nieodzowną część mojego życia, ponieważ robię to tak długo, że mocno zadomowiłam się w social mediach – mówi agencji Newseria Lifestyle Honorata Skarbek.
Przez ten czas wokalistka zmieniła jednak nieco strategię działania. Teraz jest bardziej powściągliwa w tym, co pokazuje swoim fanom. Znacznie bardziej woli dzielić się z nimi swoimi zawodowymi osiągnięciami niż życiem prywatnym.
– Zaczynam pokazywać coraz mniej, to nie jest już ta 20-letnia Honorata, która pokazuje początek swojego dnia od kawy, po koniec swojego dnia, kiedy leży w łóżku, teraz jest tego o wiele mniej, ale myślę, że każdy ma taki etap w swoim życiu. Dlatego teraz jest większa stabilizacja, ale wciąż sprawia mi to frajdę. Bardziej staram się to przekuwać na aspekty biznesowe – mówi Honorata Skarbek.
Jej zdaniem ci, którzy dopiero teraz stawiają swoje pierwsze kroki w świecie social mediów, jeszcze nie zdążyli się przekonać, że nie zawsze jest miło, kolorowo i przyjemnie. W przestrzeni wirtualnej każdy gest poddany jest ocenie i analizie. Wokalistka ceni wszystkie komentarze, nieważne, czy są pochwałą, czy krytyką, jeśli tylko nie są pisane przez anonimowych hejterów.
– Ja tak naprawdę spotykam się z hejtem i z negatywnymi komentarzami od początku mojej działalności, czyli już te kilkanaście lat. W jakiś sposób na pewno zdążyłam się więc do tego przyzwyczaić i nabrałam odpowiedniej zbroi, żeby móc sobie z tym radzić. Niemniej jednak my, osoby publiczne, też mamy serce, mamy emocje i też musimy sobie z tym radzić, a tego już raczej nikt nie widzi, bo widzi tylko ładne sukienki. Myślę więc, że mając te zasięgi, warto nawoływać do tego, żeby po prostu nie szerzyć nienawiści. Niech każdy żyje na swoich zasadach, na swój sposób, niech każdy robi to, co daje mu szczęście – mówi .
Honorata Skarbek nie ukrywa, że sama musiała kiedyś założyć twardy pancerz i maskę obojętności, żeby nie dawać satysfakcji hejterom. Zamiast przejmować się kalumniami, oszczerstwami i szkalującymi ją komentarzami, postanowiła konsekwentnie iść wybraną przez siebie drogą i nie oglądać się na tych, którzy ją krytykują wyłącznie dla własnej satysfakcji. Jak sama podkreśla, pomogła jej w tym silna osobowość i wsparcie ze strony najbliższych
– Bardzo prawdziwe jest powiedzenie „co nas nie zabije, to nas wzmocni” i to jest kwestia przyzwyczajenia, kwestia zbudowania wewnętrznej determinacji do tego, żeby po prostu dalej robić swoje. Na pewno ważna jest też pewność siebie, która na przestrzeni ostatnich lat wytwarzała mi się i ewoluowała, i świadomość własnej wartości, której nauczyli mnie rodzice i którą wyniosłam z domu rodzinnego – dodaje piosenkarka.
Czytaj także
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-27: Poczucie bycia autentycznym w mediach społecznościowych wpływa pozytywnie na zdrowie psychiczne młodych ludzi. Autentyczność w prawdziwym życiu nie ma takiego znaczenia
- 2024-02-16: Tegoroczne wybory na świecie pod ostrzałem dezinformacji i deepfake'ów. Badacze z USA przygotowali mapę źródeł szkodliwych treści
- 2024-02-20: Maja Sablewska: Odsunęłam się od świata show-biznesowo-plotkarskiego. Już nic mnie nie rozprasza w drodze do celu
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
- 2024-01-15: Influencerzy mogą wpływać na decyzje wyborców, ale i taktykę partii. Ich obecność w dyskursie zmusza tradycyjne media do radykalizacji
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2024-02-02: Monika Miller: Nauczyłam się bardziej bronić siebie, mówić otwarcie, co myślę i nie bać się złego PR-u. Po prostu chcę być sobą i nieważne, co ludzie o tym powiedzą
- 2023-12-20: Medyczne fake newsy rozprzestrzeniają się jak choroby zakaźne: szybko i łatwo. Najbardziej podatni są ludzie młodzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.
Film
Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.
Gwiazdy
Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami
Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.