Mówi: | Bartosz Dobrzyński |
Funkcja: | członek zarządu ds. marketingu |
Firma: | Play |
Margaret i Dawid Podsiadło zaśpiewają w reklamach Play
W spotach telewizyjnych Margaret i Dawid Podsiadło będą śpiewać swoje największe przeboje – „Thank you very much” oraz „Trójkąty
i kwadraty”, ale w nieco zmienionych wersjach. Młodzi artyści pojawią się też na billboardach.
– To będzie nasza kolejna kampania ze znanymi osobami. Tym razem postawiliśmy bardzo mocno na muzykę. Margaret i Dawid Podsiadło – młodzi, zdolni polscy artyści, którzy mam nadzieję sprawią, że ta kampania będzie chętnie oglądana i dostarczy również trochę rozrywki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Bartosz Dobrzyński, członek zarządu ds. marketingu Play.
Marketingowcy tłumaczą, że obydwoje są młodzi, energiczni i wiarygodni, dlatego łatwo będzie im przekonać użytkowników telefonii komórkowej do skorzystania z tej oferty.
– Dlaczego Margaret i Dawid Podsiadło? Bo to są osoby, które dobrze się wpisują w taką kampanię. Są młode, świeże i znane na rynku. Wiadomo też, że z ofert na kartę często korzystają osoby młode. I dlatego do tej kampanii właśnie takie osoby zaprosiliśmy – tłumaczy Bartosz Dobrzyński.
Do tej pory w reklamach Play wystąpili m.in.: Kamil Bednarek, Agnieszka Chylińska, Czesław Mozil, Agnieszka Radwańska i Jerzy
Janowicz.
– To jest światowy trend, że zwracamy uwagę na tego, kogo lubimy, kogo znamy, kogo jakoś cenimy. Te osoby, które zapraszamy, aby brały udział w naszych reklamach, to takie, które mają jakiś dorobek, które coś osiągnęły w życiu, które nie są znane tylko z tego, że są znane. Znana osoba w reklamie zwraca uwagę – wyjaśnia Bartosz Dobrzyński.
Wcześniej Dawid Podsiadło wystąpił wspólnie z Arturem Andrusem i Zbigniewem Zamachowskim w kampanii radiowej Trójki, a Margaret promowała markę odzieżową Maffashion, StaffByMaff.
Czytaj także
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-05-29: Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
- 2024-05-23: Anna Kalczyńska: Za mało w naszym życiu społecznym dobrych uczuć i wzorców. Pomaganie powinno być fundamentem i jednym z filarów naszego życia
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-31: Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life
- 2024-06-10: Łukasz Dominiak: Mimo dominacji smartfonów dzieci da się też przekonać do wspólnego czytania książek. Musi to być jednak przyjemność, a nie przymus
- 2024-05-15: Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.