Newsy

Marika nie chce kończyć kariery radiowca. Jej audycji nie ma już jednak na antenie

2014-03-05  |  07:00
Z końcem 2013 roku audycja Mariki „Towary Kolonialne zniknęła z anteny Radia Roxy z powodu przekształcenia go w Rock Radio. Jak przyznaje wokalistka, chciałaby nawiązać współpracę z nową rozgłośnią, jeżeli tylko ta wyrazi zainteresowanie jej audycją. 

Radio Roxy przestało istnieć. Następca – Rock Radio – to zupełnie inna instytucja. Myślę, że nie do końca pasowałam z tym, co proponowałam słuchaczom w mojej audycji – stwierdza Marika.

Wokalistka przyznaje, że tęskni za pracą radiowca i chętnie wróciłaby do którejś z rozgłośni ze swoim programem.

W ogóle nie chcę myśleć o tym, że to koniec „Towarów Kolonialnych”. Nie mam zamiaru ich ukatrupiać i nie zgadzam się z twierdzeniem o tym, że już nie żyją. Myślę, że audycja powróci w innej rozgłośni, ale na razie nie miałam czasu się tym zająć. Nikt się do mnie nie zgłosił z propozycjami. Trzeba pozwolić sprawom biec naturalnym rytmem – dodaje Marika.

Radio Roxy zakończyło działalność 30 stycznia tego roku. Z końcem 2013 roku z ramówki zniknęły wszystkie wieczorne audycje prowadzone przez muzyków m.in.: Katarzynę Nosowską, Marię Peszek, Pablopavo oraz Novikę. Była to kolejna tura zwolnień w rozgłośni. Pod koniec 2012 własne programy stracili Wojtek Sokół, Vienio oraz Sidney Polak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów

Święta Bożego Narodzenia, łączone tradycyjnie z potrawami z karpia, śledzi oraz „​rybą po grecku”, sprawiają, że wydatki Polaków na ryby są pod koniec roku nawet dwukrotnie wyższe niż średnio w innych miesiącach. – Wybór gatunku i rodzaju ryby ma znaczenie nie tylko dla smaku wigilijnych potraw, ale też dla kondycji rybołówstwa – przypominają eksperci MSC i radzą, by wybierać produktu z niebieskim logo organizacji, świadczącym o tym, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów.