Mówi: | Maryla Rodowicz |
Funkcja: | piosenkarka |
Maryla Rodowicz: Festiwal w Opolu to kawał mojego życia. W tym roku będę występowała na nim już czterdziesty raz
Artystka tłumaczy, że tegoroczny 57. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu będzie dla niej szczególnie ważny z kilku względów. Po pierwsze, weźmie udział w wydarzeniu już po raz czterdziesty. Z tej okazji zaprezentuje publiczności dobrze znane utwory w nieco innej, odświeżonej aranżacji. Po drugie, wokalistka przyznaje również, że nie może doczekać się występu, ponieważ przez pandemię koronawirusa i związane z nią ograniczenia nie mogła w ostatnim czasie koncertować. W konsekwencji brakuje jej emocji, które dają spotkania z fanami.
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu rozpocznie się 4 września w piątek i potrwa aż do poniedziałku następnego tygodnia. Tym razem na widowisko złoży się aż dziewięć koncertów, a także jubileusze. Nie zabraknie również muzycznych wspomnień. Na scenie pojawi się plejada gwiazd. Wschodzące gwiazdy wystąpią u boku największych artystów polskiej muzyki rozrywkowej. Wydarzenie uświetni obecność Maryli Rodowicz. Wokalistka nie kryje radości i ekscytacji.
– Mam wielki sentyment do festiwalu w Opolu, bo to naprawdę kawał mojego życia. Darzę to wydarzenie dużą miłością. W tym roku będę występowała już czterdziesty raz na festiwalu, spędziłam więc na tej scenie trochę czasu. Co prawda w tym roku nie obchodzę żadnych jubileuszy, ale w pierwszym, sobotnim koncercie zaśpiewam dwie piosenki z płyty, która ukazała się 50 lat temu i nosi tytuł „Żyj mój świecie” – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Maryla Rodowicz.
Artystka zamierza zaśpiewać swoje największe przeboje w nieco zmienionej odsłonie. Zaznacza, że od długiego czasu trwają próby do wydarzenia. Maryla Rodowicz dopracowuje detale występu i wybiera kreacje.
– Na festiwalu pojawią się odświętne aranżacje, wzbogacone o orkiestrę i innych muzyków. Odbywały się już próby, więc mogę powiedzieć, że będzie to bardzo dobrze brzmiało – zaznacza.
Wokalistka tłumaczy, że organizatorzy Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu z pewnością zadbają o bezpieczeństwo publiczności. W konsekwencji podczas wydarzenia obowiązywać będą restrykcje sanitarne. Obostrzenia nie przeszkodzą jednak w zabawie. Widzowie nadal będą mogli odprężyć się w rytm największych polskich hitów. Na scenie oprócz Maryli Rodowicz pojawią się między innymi Cleo, Sanah, Anna Jurksztowicz, Halina Frąckowiak, Marcin Daniec czy Aleksandra Nykiel.
– Nie możemy śpiewać w maseczkach. Jednak przypuszczam, że widownia będzie musiała mieć maseczki. Jeszcze nie wiem, jak dokładnie będzie wyglądała organizacja miejsc. Bardzo tęsknię za koncertami. Muszę przyznać, że jest smutno bez mojej kochanej publiczności – tłumaczy Maryla Rodowicz.
Czytaj także
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-12: Przedsiębiorcy wypowiedzą się na temat dekarbonizacji. Nowy indeks pokaże ich nastroje względem zielonej transformacji
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-04: Inwestycje w innowacje będą decydować o tempie rozwoju polskiej gospodarki. Obecnie realizuje je 1/3 firm
- 2024-05-28: Do 2030 roku depresja może się stać najczęstszą chorobą na świecie. Coraz częściej choruje młodzież i dzieci
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.