Mówi: | Tobiasz Kujawa |
Funkcja: | autor bloga Freestyle Voguing |
Newsy
Tobiasz Kujawa o „Project Runway”: za dużo sensacji, za mało mody
2014-05-23 | 06:40
Tagi: Tobiasz Kujawa, Freestyle Voguing, blogerzy modowi, Project Runawy, Liliana Pryma, Jakub Bartnik, Tomasz Ossoliński
W programie „Project Runway” emitowanym w telewizji TVN pozostały już tylko trzy osoby. Program cieszy się dużą popularnością i wiadomo już, że powstanie druga edycja. Tobiasz Kujawa, autor bloga Freestyle Voguing, uważa jednak, że w polskiej edycji programu jest mniej mody, a więcej sensacji. Dodaje jednak, że jego faworytką z trójki finalistów jest Liliana Pryma.
Bloger Tobiasz Kujawa uważa, że wielkim błędem jest pokazywanie sensacyjnych historii, które wypierają ideę samego programu, czyli projektowanie i modę. Tym według Kujawy polska edycja różni się od amerykańskiej.
– Wydaje mi się, że największym grzechem tej produkcji jest to, że próbuje wprowadzić własny standard zamiast korzystać z tego, który amerykańska edycja wypracowała przez kilkanaście edycji. Jest więcej sensacji, a bardzo mało mody – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tobiasz Kujawa, autor bloga Freestyle Voguing.
Kujawa podkreśla, że moda jest najważniejszą częścią programu „Project Runway”, a polska edycja stawia na fabularność. Według niego jury zbyt mało skupia się na procesie twórczym projektantów. Krytykuje również samych projektantów. Uważa, że nie wykorzystują doświadczenia i wiedzy prowadzącego program – Tomasza Ossolińskiego.
– Wydaje mi się, że w Polsce projektanci ogólnie, nawet nie tylko w „Project Runway”, ale patrząc na to jako na całokształt, nie uznają autorytetu. Projektanci są autorytetami sami dla siebie. Rola Tomka jest odsuwana na bok, mimo że ma ogromną wiedzę, jest świetnym krawcem i mogliby korzystać z tego, co mówi, a tego nie robią – dodaje bloger.
Kujawa uważnie śledzi dokonania uczestników programu. Jedną z osób, którym kibicuje, jest Milita Nikonorov, która odpadła z programu. Jednak wśród jego największych faworytów znalazło się dwóch finalistów.
– Bardzo kibicuję Lilianie, bo jej estetyka jest bliska mojej estetyce. Uważam, że projektuje nowocześnie i ciekawie. Kibicuję też Kubie, który również ma ciekawe propozycje i widać, że potrafi projektować. To, co robi, nie jest dziełem przypadku – dodaje Kujawa.
Finałowy odcinek „Project Runway” w najbliższą niedzielę o godz. 21.00 w TVN.
Bloger Tobiasz Kujawa uważa, że wielkim błędem jest pokazywanie sensacyjnych historii, które wypierają ideę samego programu, czyli projektowanie i modę. Tym według Kujawy polska edycja różni się od amerykańskiej.
– Wydaje mi się, że największym grzechem tej produkcji jest to, że próbuje wprowadzić własny standard zamiast korzystać z tego, który amerykańska edycja wypracowała przez kilkanaście edycji. Jest więcej sensacji, a bardzo mało mody – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tobiasz Kujawa, autor bloga Freestyle Voguing.
Kujawa podkreśla, że moda jest najważniejszą częścią programu „Project Runway”, a polska edycja stawia na fabularność. Według niego jury zbyt mało skupia się na procesie twórczym projektantów. Krytykuje również samych projektantów. Uważa, że nie wykorzystują doświadczenia i wiedzy prowadzącego program – Tomasza Ossolińskiego.
– Wydaje mi się, że w Polsce projektanci ogólnie, nawet nie tylko w „Project Runway”, ale patrząc na to jako na całokształt, nie uznają autorytetu. Projektanci są autorytetami sami dla siebie. Rola Tomka jest odsuwana na bok, mimo że ma ogromną wiedzę, jest świetnym krawcem i mogliby korzystać z tego, co mówi, a tego nie robią – dodaje bloger.
Kujawa uważnie śledzi dokonania uczestników programu. Jedną z osób, którym kibicuje, jest Milita Nikonorov, która odpadła z programu. Jednak wśród jego największych faworytów znalazło się dwóch finalistów.
– Bardzo kibicuję Lilianie, bo jej estetyka jest bliska mojej estetyce. Uważam, że projektuje nowocześnie i ciekawie. Kibicuję też Kubie, który również ma ciekawe propozycje i widać, że potrafi projektować. To, co robi, nie jest dziełem przypadku – dodaje Kujawa.
Finałowy odcinek „Project Runway” w najbliższą niedzielę o godz. 21.00 w TVN.
Czytaj także
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-09-05: Tomasz Jacyków: Dla próżności i uciechy innych nie będę zaśmiecał tej planety. Kupuję niewiele ubrań i bardzo lubię second handy
- 2024-08-05: Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
- 2024-08-28: Tomasz Jacyków: Ludzie z niską samooceną zakładają cudze metki i eksponują wielkie logo. Często noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści
- 2024-08-20: Tomasz Jacyków: W każdej grupie społecznej są osoby bardzo dobrze ubrane, relatywnie przeciętnie i tragicznie. Wiele osób ubiera się niestosownie do okazji
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-02-21: Joanna Trzepiecińska i Tomasz Dedek znowu małżeństwem. Aktorzy grają parę w spektaklu „Jak Zabłocki na mydle”
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Handel
Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
![](/files/1922771799/msc-wigilia-ryby-foto2-2,w_133,_small.jpg)
Święta Bożego Narodzenia, łączone tradycyjnie z potrawami z karpia, śledzi oraz „rybą po grecku”, sprawiają, że wydatki Polaków na ryby są pod koniec roku nawet dwukrotnie wyższe niż średnio w innych miesiącach. – Wybór gatunku i rodzaju ryby ma znaczenie nie tylko dla smaku wigilijnych potraw, ale też dla kondycji rybołówstwa – przypominają eksperci MSC i radzą, by wybierać produktu z niebieskim logo organizacji, świadczącym o tym, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów.