Newsy

80 proc. polskich mężczyzn kupuje kosmetyki samodzielnie, a blisko połowa na przygotowanie się do wyjścia potrzebuje do 45 minut

2015-12-17  |  06:45
Mówi:Kamil Pawelski
Funkcja:autor bloga www.ekskluzywnymenel.com
  • MP4
  • Mężczyźni przywiązują coraz większą wagę do wyglądu. Blisko połowa panów ankietowanych przez markę ZEW for men deklaruje, że na codzienną pielęgnację potrzebuje 15–45 minut. Zdecydowana większość polskich mężczyzn samodzielnie kupuje kosmetyki – najważniejsza jest dla nich skuteczność oraz wydajność tych produktów.

    Z badań przeprowadzonych przez markę ZEW for men wynika, że polscy mężczyźni nie uznają dbałości o wygląd za rzecz niemęską. Co więcej, dla 56 proc. ankietowanych panów wygląd ma bardzo duże znaczenie. 42 proc. badanych stwierdziło, że prawdziwy mężczyzna powinien ładnie pachnieć i być czysty, 28 proc. jest zdania, że powinien także dbać o skórę twarzy i ciała. Tylko 11 proc. ankietowanych zadeklarowało, że dbanie o siebie to domena kobiet, a mężczyznom nie wypada poświęcać na to czasu.

     Ponad 50 proc. mężczyzn uważa, że pielęgnacja męska nie kończy się na przysłowiowym Warsie, że jednak wchodzi trochę dalej. Czyli używanie perfum, dezodorantów, korzystanie z szeroko rozumianej kosmetologii. Ten temat coraz szerzej jest rozwijany w naszym społeczeństwie, co jest bardzo korzystne dla nas, ponieważ dzięki temu starzejemy się wolniej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kamil Pawelski, autor bloga Ekskluzywny Menel.

    42 proc. badanych mężczyzn za codzienną pielęgnację uważa mycie zębów, poranny prysznic oraz użycie podstawowych kosmetyków. 26 proc. ankietowanych za ważny element pielęgnacji uznaje skorzystanie od czasu do czasu z usług salonu fryzjerskiego lub barber shopu. Polscy mężczyźni znacznie różnią się pod względem czasu, który poświęcają na codzienną pielęgnację. 32 proc. badanych przeznacza na to około kwadransa.

    – Około 50 proc. mężczyzn potrzebuje 15–40 minut na to, żeby się przygotować do wyjścia z domu. Są też mężczyźni, którzy potrzebują tego czasu znacznie więcej, bo około 1,5 godziny. Nie wiem, co w tym czasie może się mieścić, jeżeli chodzi o pielęgnację męską – mówi Kamil Pawelski.

    Coraz więcej Polaków zdaje sobie także sprawę z tego, że męska skóra wymaga innej pielęgnacji niż kobieca. 80 proc. ankietowanych przyznało, że nie pożycza kosmetyków od partnerki, lecz samodzielnie kupuje produkty dostosowane do ich potrzeb. W produktach do pielęgnacji polscy mężczyźni szukają przede wszystkim skuteczności działania, funkcjonalności i wydajności. Duże znaczenie ma też zapach oraz łatwa dostępność. 24 proc. badanych przed zakupem czyta etykietę produktu i zwraca uwagę, by miał naturalny skład.

    – Dbanie o siebie daje Polakom pewność siebie, poczucie tego, że możemy więcej, że możemy odnosić pewne sukcesy. Wpływa na to, że podobamy się bardziej kobietom, kobiety podobają się bardziej mężczyznom. Na pewno też pozwala starzeć się wolniej, więc możemy korzystać z życia przez dłuższy czas, tym bardziej że żyjemy w czasach, kiedy młodość jest na piedestale – mówi Kamil Pawelski.

    Bloger uważa, że kosmetyk to bardzo dobry prezent gwiazdkowy dla mężczyzny. Nie powinien to być jednak produkt uniwersalny, lecz dobrze dopasowany do potrzeb osoby obdarowywanej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.