Mówi: | Michał Kempa |
Funkcja: | komik, prezenter, dziennikarz |
Michał Kempa o Marcinie Prokopie: Musimy być trochę jednym ciałem. Marcin okazał się dobrym nauczycielem
Komik uważa, że dopiero live’y tak naprawdę weryfikują talent. Widzowie oglądają bowiem poczynania uczestników i mają pewność, że w tym momencie nic nie zostało podrasowane ani zmienione. Michał Kempa dopiero od tej edycji partneruje na scenie Marcinowi Prokopowi. Zastąpił Szymona Hołownię, który był związany z programem „Mam talent!” od samego początku.
Zdaniem Michała Kempy w odcinkach „na żywo” nie ma miejsca na żadne niedociągnięcia, bo w grę nie wchodzą powtórki, duble i korekcje na montażu.
– Lubię, jak dzieje się na żywo. Jest to pewien pozytywny dreszczyk emocji. A nie, kiedy dzieje się tak, że potem ktoś to w montażu jeszcze zmienia – mówi prezenter agencji Newseria Lifestyle.
Podczas live’ów Marcin Prokop i Michał Kempa starają się rozładować napiętą i stresującą atmosferę niemałą dawką humoru.
– Ja tutaj nie działam sam, jesteśmy z Marcinem, musimy być trochę jednym ciałem – mówi Michał Kempa.
Komik chwali sobie współpracę z Marcinem Prokopem. Ma też nadzieję, że udało im się stworzyć całkiem zgrany duet.
– Marcin okazał się dobrym nauczycielem, dobrym wujkiem, tatą, starszym bratem, to już w zależności od tego, jakie kto ma rodzinne przyzwyczajenia, tak można go nazwać – dodaje Michał Kempa.
Premierowe odcinki 13. edycji programu „Mam talent!” można oglądać w soboty o godz. 20.00 na antenie telewizji TVN.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-07-24: Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
- 2024-06-17: Uzdolnione psy tworzą złożone obrazy sensoryczne przedmiotów podobnie jak człowiek. Odkrycie może ułatwić badania nad talentem u ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.