Newsy

Dziś premiera pierwszego modowego talent show w polskiej telewizji

2013-10-30  |  07:00
Rusza pierwszy modowy talent show w Polsce. „Projektanci na start” to program kanału FOX Life, w którym rywalizować będą utalentowani projektanci. Ich zadaniem będzie stworzenie własnej kolekcji i zorganizowanie pokazu. Pierwszy odcinek nowego show już dziś o 22:00. Zmagania oceniać będą: Aneta Kręglicka, Mona Kinal i Marek Straszewski. Show poprowadzi Miss Polonia 2011, Marcelina Zawadzka.

Program „Projektanci na start” ma wprowadzić widzów za kulisy świata profesjonalnej mody i otworzyć nowe możliwości przed młodymi polskimi projektantami. To talent show dla ludzi zdolnych, odważnych i kreatywnych. Na razie, tworzą dla wąskiego grona odbiorców, ale marzą o tym, żeby trafić do czołówki świata mody. Teraz mają szanse sprawdzić swoje umiejętności i tworzyć kreacje pod okiem ekspertów z branży.

– Starałam się być jurorem sprawiedliwym, takim, któremu nic nie umknie i który każdemu uczestnikowi poświęci czas i da szansę, próbując odkryć potencjał, który ten człowiek ma w sobie. Byłam także jurorem wymagającym, bo wymagający jest rynek i wymagający są klienci – zdradza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle, Mona Kinal, jurorka programu.

Projektanci spotkają się w Łodzi, w sercu polskiej mody. Tu nauczą się pracować w zespole, tworzyć sesje zdjęciowe, a także organizować autorskie pokazy mody. W tym programie, jurorzy oceniają więc nie tylko talent i umiejętność projektowania, ale również inne kompetencje, niezbędne do bycia wiodącym projektantem.

– To też mnie bardzo mocno budowało i cieszyło, że mamy tylu zdolnych i wspaniałych ludzi, z osobowością, ale też zdeterminowanych, ambitnych i gotowych na to, żeby profesjonalnie zaistnieć na rynku modowym – ocenia jurorka.

Mona Kinal liczy na to, że program zdobędzie uznanie widzów, bo pokazuje świat mody w każdym aspekcie.

– Moda to nie tylko okładki, pokazy i cały ten blichtr. To ciężka praca każdego dnia, rywalizacja, proces twórczy, ale też sprzedaż, o której trzeba myśleć, komunikacja, prezentacja, klient. Z tym wszystkim trzeba się borykać i rzeczywiście to możemy zobaczyć. Ale jednocześnie to program o polskiej modzie, który pokaże, że jest rzeczywiście świetna, nowatorska, dobrej jakości i świeża – mówi Mona Kinal.

Zmagania uczestników będzie można śledzić przez 12 tygodni. A stawka jest wysoka. Wśród nagród są m.in. pokaz kolekcji podczas 10. edycji FashionPhilosophy Fashion Week Poland w Łodzi, kontrakt z Mostrami.pl, promocja na łamach magazynu InStyle oraz udział w 4-tygodniowym kursie w mediolańskim Istituto Europeo Di Design.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Sylwia Butor: Badania profilaktyczne powinny być częścią naszej codzienności. Jak zrobienie paznokci czy koloryzacja włosów

Influencerka uważa, że nawet o tak trudnym temacie jak choroby nowotworowe można mówić w social mediach w taki sposób, żeby nie straszyć, ale skutecznie przekonywać chociażby do profilaktyki. Raport „Polki a profilaktyka raka piersi – motywacje, bariery oraz opinie o zaangażowaniu marek w kwestie prozdrowotne” pokazuje, że kobiety w tej kwestii coraz częściej sięgają po informacje z internetu, mediów społecznościowych oraz kampanii edukacyjnych, webinarów czy warsztatów. Dlatego też Sylwia Butor w swoich rolkach zamierza w sposób przystępny i niebudzący niepotrzebnego lęku jak najczęściej zachęcać swoje obserwatorki do badań profilaktycznych.

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.

Ochrona środowiska

Lasy Państwowe wywiozły w zeszłym roku z lasów 820 tirów śmieci. Kosztowało to 34 mln zł

Lasy traktowane są nierzadko jak dzikie wysypiska śmieci, gdzie można bezkarnie wyrzucać różne odpady, nie tylko resztki jedzenia czy plastikowe torby, butelki czy puszki, ale też elektrośmieci i toksyczne substancje. Z wyliczeń Lasów Państwowych wynika, że w ubiegłym roku wywóz śmieci kosztował spółkę 34 mln zł. Każda wycieczka do lasu wymaga przestrzegania podstawowych zasad, a nieśmiecenie jest jedną z nich. Leśnicy przestrzegają także przed wjeżdżaniem do lasów samochodami, płoszeniem dzikich zwierząt czy rozpalaniem ogniska czy grilla.