Newsy

Polska projektantka Dorota Goldpoint chce podbić arabski rynek mody. Jej kolekcja wkrótce trafi do sklepów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

2021-03-31  |  06:15

Polska projektantka Dorota Goldpoint ponownie zachwyciła gości zgromadzonych podczas International Fashion Week w Dubaju. Tym razem zaproponowała specjalną kolekcję bogato zdobionych sukni wieczorowych zaprojektowanych w komplecie z abajami. Tym samym chciała pokazać, jak wygląda świat arabskiej mody widziany oczami Polki. Projektantka zdobyła prestiżową nagrodę i szybko posypały się propozycje współpracy. Niewykluczone, że wkrótce jej ubrania trafią do sprzedaży w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Podczas poprzedniej, 10. edycji International Fashion Week w Dubaju Dorota Goldpoint zaprezentowała kolekcję złotych kreacji wieczorowych, która spotkała się z dużym uznaniem krytyków i klientek. Kreatywność i oryginalność projektantki zostały uhonorowane wyróżnieniem Best Ready to Wear Designer 2020. Tym razem, podczas 11. edycji International Fashion Week, Polka zaprezentowała kolejne modowe perełki, które zostały uszyte w zgodzie z kulturą arabską i jej zdaniem są wręcz stworzone dla mieszkanek tamtej części świata.

International Fashion Week w Dubaju jest wyjściową platformą do tego, żeby zacząć rozpoznawać rynek i pokazać się na nim potencjalnym partnerom. Było to więc dla mnie ważne wydarzenie i możliwość pokazania czegoś zupełnie nowego, oryginalnego na rynku, który jest mi bardzo bliski. Wszystkie kolekcje, które prezentuję, są idealne na Dubaj. Naturalne tkaniny, piękne wzory i printy, zwiewne suknie to jest to, co Arabki kochają – mówi agencji Newseria Dorota Goldpoint, projektantka mody.

Z Dubaju wróciła z bardzo prestiżową nagrodą. Projektantka nie kryje satysfakcji z tego, że jej kreatywność została doceniona.

– Dostałam nagrodę za najlepsze europejskie abaje pokazane w Dubaju od głównego patrona tego wydarzenia. Był zachwycony moimi abajami i jednocześnie zdziwiony, skąd czerpałam wiedzę o tym, jak je szyć. To prestiżowe wyróżnienie, szczególnie że pochodzi właśnie od lokalnego mieszkańca i ważnej postaci na tamtejszym rynku – mówi Dorota Goldpoint.

Jak podkreśla, wraz z całym swoim zespołem włożyła dużo trudu w przygotowanie tej kolekcji. Wszystko było wykonane z największą starannością i dopracowane w każdym detalu.

To jest duża satysfakcja dla całej mojej firmy i pań, które wkładały całe serce w uszycie tych strojów. Przez ostatnie dwa miesiące pracowałyśmy bardzo intensywnie, żeby tę całą kolekcję przygotować. Ona wymagała bardzo dużych nakładów pracy i zaangażowania. To jest nagroda dla nas wszystkich za ten trud i ogrom pracy, ale też za odwagę, żeby stworzyć taką kolekcję – mówi projektantka.

Dorota Goldpoint planuje dalszy podbój Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Obecność na targach w Dubaju przyniosła kilka ciekawych propozycji współpracy. Na razie projektantka nie chce mówić o szczegółach, ale niewykluczone, że już wkrótce jej prace trafią na tamtejszy rynek.

Na ten moment mogę powiedzieć tylko tyle, że mam kilka bardzo konkretnych propozycji i będę je rozważała. Byłam nawet zdziwiona tym, że aż tyle różnych firm się zgłosiło z propozycją współpracy i to w bardzo różnym zakresie. Niebawem będę na stałe sprzedawać tam swoją kolekcję. Na razie trwają rozmowy i jesteśmy w trakcie różnych ustaleń, domawiania szczegółów, więc nie do końca wiem, z którym partnerem tę współpracę ostatecznie nawiążę. Chciałabym bardziej znacząco zaistnieć na tym rynku niż tylko z kolekcją w butiku multibrandowym – mówi.

Efektem wizyty projektantki w Dubaju jest również nietypowe zamówienie, które jest właśnie w fazie realizacji.

Podpisałam kontrakt na pewną kolekcję, ale właściciel marki prosił, żeby jeszcze nie mówić o szczegółach. Odszyliśmy już próbną kolekcję, która bardzo się podobała, i w tej chwili ją poszerzamy. Będziemy szyć jeszcze więcej modeli i wzorów. Ze względu na tajemnicę handlową mogę tylko powiedzieć, że jest to sportowa kolekcja i dotyczy dyscypliny, która jest tam uwielbiana. Bardzo się cieszę, bo będą to naprawdę ciekawe realizacje – mówi Dorota Goldpoint.

Projektantka nie ukrywa, że chciałaby w szczególny sposób zaznaczyć obecność polskiej marki na rynkach międzynarodowych. Chętnie uczestniczy więc w tygodniach mody w różnych krajach, bo to okazja do nawiązania i budowania relacji biznesowych.

Jest to okazja do spotkania mnóstwa ciekawych ludzi, których w normalnym życiu właściwie nie miałabym możliwości spotkać. Na przykład poznałam człowieka, który zarządza całą siecią Buddha Bar. Poznałam też wiele osób z dużego biznesu, którzy zajmują się naprawdę olbrzymimi projektami. Przede wszystkim przywiozłam z Dubaju ogrom dobrej energii od ludzi, którzy chcą mi pomóc wejść na tamtejszy rynek i ze mną współpracować – podkreśla.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują

W utworze „Gdy nikt nie widzi” artysta nagrał partię trąbki, ale jak przekonuje, nie było to dla niego szczególnie duże wyzwanie. Mimo dłuższej przerwy w grze szybko udało mu się wrócić do formy, choć nie mógł pozwolić sobie na ćwiczenie w domu, bo miał świadomość, że może być to uciążliwe dla sąsiadów. Zdarzały się już takie interwencje, więc teraz jest bardziej ostrożny. Krystian Ochman podkreśla, że umie jeszcze grać na fortepianie, ale żałuje, że będąc nastolatkiem, nieco z lenistwa nie kontynuował nauki gry na gitarze. Teraz chce to nadrobić.

Ochrona środowiska

Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów

Na „Czerwonej liście ptaków Polski” jest ponad 40 gatunków, których liczebność spada w gwałtownym tempie. W bliższej lub dalszej perspektywie są zagrożone wyginięciem – alarmuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Problem dotyczy głównie gatunków związanych z krajobrazem łąkowym, a także wodno-błotnym. Coraz mniej w naszym środowisku jest m.in. czajek i gawronów.

Uroda

Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem

W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest  jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.