Newsy

Tomasz Jacyków: Dla próżności i uciechy innych nie będę zaśmiecał tej planety. Kupuję niewiele ubrań i bardzo lubię second handy

2024-09-05  |  06:21

Zdaniem stylisty branża modowa powinna zwracać większą uwagę na otaczające nas środowisko i podejmować takie działania, które zamiast prowadzić do jego degradacji,  będą je chroniły. Niestety sieci sklepów z ubraniami proponują konsumentom wciąż nowe kolekcje, modne zaledwie przez kilka tygodni. Bombardują więc rynek tanimi ubraniami niskiej jakości, których produkcja pochłania ogromne ilości prądu, wody i zwiększa ślad węglowy, działając tym samym na szkodę klimatu. Tomasz Jacyków podkreśla, że on sam jest wiernym klientem second handów, przerabia ubrania i ponownie je wykorzystuje. Jak tłumaczy, to samo można zrobić z rzeczami znalezionymi w naszych szafach.

– Każdy powinien ratować naszą planetę na tyle, na ile umie i w swoim zakresie może. Ja od bardzo wielu lat, projektując kostiumy teatralne, pracuję upcyklingowo, czyli robię projekty, potem zbieram rzeczy w second handach, pruję, szyję z tego i daję temu nową jakość. Już dawno powiedziałam, że dla próżności i uciechy innych nie będę zaśmiecał tej planety. W związku z tym ja naprawdę bardzo niewiele kupuję, ale bardzo lubię second handy – mówi agencji Newseria Lifestyle Tomasz Jacyków.

Stylista zachęca do kupowania używanej odzieży i nadawania jej drugiego życia. Z jego doświadczenia wynika, że w second handach można upolować prawdziwe modowe perełki i to za niewielkie pieniądze. Radzi też, by zamiast bez namysłu dodawać kolejne ubrania czy dodatki do wirtualnego koszyka, najpierw zrobić przegląd własnej garderoby i dopiero wtedy podjąć decyzję, czy kolejna rzecz naprawdę jest nam niezbędna, czy może coś podobnego jest już w naszej szafie.

– Ważne jest rozsądne kupowanie, czyli kupowanie zdecydowanie mniej rzeczy, zdecydowanie w wyższym gatunku, bo kupując sobie 16. torebkę plastikową, pamiętajmy o tym, że ta torebka nigdy się nie rozłoży. Nie będzie z niej vintage, ponieważ ten plastik wytrzymuje trzy–cztery lata i później się zaczyna rozwarstwiać, a taki rozwarstwiony zostaje tysiące lat. W związku z tym szklanka wody, odrobina rozsądku i rezygnacja z tego fast fashion. W modzie, zwłaszcza teraz, mniej znaczy więcej. Lepsza więc jedna konkretna rzecz, która zostanie z nami na lata, która zostanie odwieszona na jakiś czas do szafy, a wyjęta za pięć lat znów będzie super, niż kilka tanich bubli – mówi.

Tomasz Jacyków zauważa też, że w sklepach z używaną odzieżą oprócz ubrań dobrej jakości nie brakuje również tych, które raczej nadają się do kosza niż do ponownego wykorzystania.

– Trzeba znaleźć dobre second handy, bo niektóre z nich też jadą w dół i jest już w nich coraz więcej sieciówek i coraz więcej plastikowej odzieży, która nie nadaje się już do recyklingu czy upcyklingu, w związku z tym potrzeba coraz więcej wysiłku, żeby znaleźć coś wartościowego – mówi.

Od przyszłego roku mają zostać wprowadzone zmiany, jeżeli chodzi o segregowanie odpadów, m.in. pojawią się pojemniki na używaną odzież. Zdaniem Tomasza Jacykowa to krok w dobrą stronę, bo pozyskane w ten sposób tekstylia można będzie ponownie wykorzystać.

– Część odzieży może być użyta jako surowiec wtórny. Na przykład z poliestru czy nylonu robi się deski tarasowe, natomiast naturalne materiały nadają się z kolei do powtórnego użycia dla przemysłu odzieżowego. Cały czas robi się jakieś kroki, natomiast one są niewystarczające – mówi.

Jak obserwuje, rozsądku i umiaru brakuje nie tyko konsumentom, ale także projektantom i producentom odzieży. Sklepy wręcz pękają w szwach i co kilka tygodni jest już modne zupełnie co innego.

– Myślałem, że po pandemii wielkie koncerny rzeczywiście trochę się opamiętają, że powrócimy do fantastycznej historii dwóch kolekcji rocznie: sezonu jesienno-zimowego i wiosenno-letniego, ale nic się nie zmieniło. Cały czas jest tak, że w czasie jednego sezonu pojawia się nam kilkanaście trendów, które szybko zanikają, i cały czas jest ten obłęd. Projektanci cały czas muszą projektować kolekcje, międzykolekcje, półkolekcje, zapowiedzi, kooperacje z różnymi popularnymi markami. Oddechu trochę, to się wszystkim naprawdę przyda – apeluje stylista.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.