Mówi: | Anna Gołębicka |
Firma: | Gatta |
W upalne dni najlepiej sprawdzają się cienkie i chłodzące rajstopy. Powraca też moda na skarpetki i podkolanówki
Latem co prawda większość kobiet sięga do szafy po ulubione sandałki czy japonki, uwalniając nogi z niewygodnych szpilek i rajstop, ale jednak nie wszystkie panie mogą sobie pozwolić na taki komfort. Biznesowy dress code rządzi się bowiem swoimi prawami i ze względu na elegancję rajstopy trzeba nosić nawet w upalne dni. Rozwiązaniem są modele ultracienkie, bez palców lub pończochy.
– Wbrew pozorom lato to też czas na rajstopy. Niestety, większość kobiet, w czasie kiedy nie wyjeżdża na urlop, pozostaje w klimatyzowanych biurach, gdzie wymaga się od nich odpowiedniego stroju. W tej chwili dostępne są jednak na rynku rajstopy w sam raz na lato, bardzo cieniutkie, 8 den, które są właściwie mgiełką, a mimo to pozwalają nam utrzymać stylizację w dress codzie i sprawiają, że wyglądamy elegancko – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Gołębicka z firmy Gatta.
Takie rajstopy najlepiej sprawdzają się w zestawieniu ze szpilkami lub półbutami. Dostępne są jednak także modele w sam raz do sandałków.
– To są rajstopy, które mają pięty, ale nie mają palców, czyli nadal trzymamy się standardu rajstopowego, ale możemy pięknie wyeksponowane palce w eleganckich i modnych sandałkach lub butach typu peep toe. Kolejną opcją na lato są pończochy – nieśmiertelne, wieczne pończochy, kabaretki, rajstopy z koronek, które są też lekkie i przewiewne – tłumaczy Anna Gołębicka.
Do Polski powoli powraca też moda na skarpetki i podkolanówki noszone do spódnic. Na ulicach europejskich miast takie stylizacje nie są już zaskoczeniem.
– Z modą jest tak, że to, co w jakimś okresie jest bardzo niemodne, za moment może stać się bardzo pożądane. I tak jest ze skarpetkami czy podkolanówkami. Przez wiele lat były uważane za mało atrakcyjne, a teraz projektanci na całym świecie pokazali je jako coś wyjątkowo modnego. Daje to bardzo duże możliwości kobietom, ponieważ latem nie muszą nosić rajstop, tylko mogą po prostu wyjść w eleganckich, pięknych skarpetkach do szpilek – dodaje Anna Gołębicka.
Czytaj także
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-05: Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
- 2024-08-16: Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało
- 2024-07-23: Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-02-28: Polska chce zachęcić do testowania pojazdów autonomicznych na naszych drogach. Powstaje baza scenariuszy do takich testów
- 2024-02-16: Polacy lubią leczyć się sami. Samoleczenie pozwala zaoszczędzić ok. 41 mln wizyt u lekarzy rodzinnych rocznie
- 2023-11-06: Katastrofalna sytuacja chorych i rannych w Strefie Gazy. Żadna placówka medyczna nie jest w stanie funkcjonować normalnie
- 2023-09-11: Gdańsk - starówka [PRZEBITKI]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.